1/30/2023

W walce o zdrowe włosy. 1. Natu.care Glow Stories

W walce o zdrowe włosy. 1.  Natu.care Glow Stories
Temat: Włosy. 
I żeby cokolwiek powiedzieć o mojej aktualnej pielęgnacji włosów muszę się cofnąć o sporo lat. Ile? No powiedzmy tak do czasów podstawówki. 
Ponad 25 lat temu moje włosy były godne pochwał i zachwytów. Długie, gęste i nic złego się z nimi nie działo. Do pielęgnacji wystarczający był znienawidzony szampon "Familijny" i tyle. Odżywki, maski czy wcierki były mi obce.  Po skończeniu 8 klasy poczułam się już dorosła i włosy obcięłam na klasycznego "boba". Niemal jednocześnie w ruch poszły najpierw szamponetki koloryzujące, a następnie farby do włosów. Pod koniec liceum zapragnęłam blond pasemek. Fryzjerka zamiast tego zrobiła blond plamę na mojej głowie, włosy po tym wypadały jak oszalałe ( w tym miejscu podzielę się linkiem do artykułu o wypadaniu włosów: https://natu.care/pl/wlosy/wypadanie-wlosow). Ja zamiast uciekać gdzie pieprz rośnie to nadal korzystałam z jej usług.
Później miałam fazę na czarny kolor. I kolejne lata bez pielęgnacji. 
Nigdy w swoim życiu nie zdenkowalam choćby jednego opakowania odżywki do włosów.
W przeciągu ostatnich 8-10 lat pojawiały się jakieś, ale raz na jakiś czas. Oczekiwałam, że skoro używam czegoś przez tydzień to naprawi to 20-letnie błędy. 
Głupia ja.

Doprowadziłam moje włosy na skraju ostateczności. A jeszcze dodatkowo przez te lata doszły różne choroby organizmu i pogrom hormonów. Musiało być aż tak źle, bym wreszcie wzięła się za naprawę. 
Walka trwa od 3 miesięcy. Najpierw była sama wcierka, ale od prawie 2 miesięcy doszły odżywki do włosów, serum oraz suplementacja. 

I właśnie o niej kilka słów dziś napiszę.

Glow Stories, suplement, włosy, skóra, paznokcie, recenzja

9/13/2022

Spotkanie Infuencerek Sopot 2022 - zapraszamy

Spotkanie Infuencerek Sopot 2022 - zapraszamy
Bum! Bo jak zaczynać to od wielkiego wybuchu na początku, a potem tylko zwiększać atmosferę!
Przecież obiecałam, że wrócę. Że będzie taki moment, że znów poczuję to co kiedyś! I nadszedł. Jest. A od czego by zacząć? Od Spotkania - skoro ma być te bum! Najpierw było jednak jedno, potem drugie spotkanie z "Filiżanką" - od słowa do słowa zrodził nam się pomysł by zorganizować spotkanie influencerek/blogerek/youtuberek etc.
Dlaczego? A bo cisza w tej kwestii w naszej okjolicy, bo tęskno za osobami z podobną pasją, bo jak nie my to kto?!
Więc ogłaszamy - 3 grudnia 2022r. w Sopocie wydarzy się takowe spotkanie.
Poniżej regulamin zgłoszeń:

4/06/2022

Zajrzyj tu czasem... ja tu będę...

Zajrzyj tu czasem... ja tu będę...
Jestem! Przerwa trwała trochę za długo, trochę się przeciągała, ale była mi potrzebna. Jak już wspominałam nie raz i nie dwa - moje problemy ze wzrokiem przysłoniły wszystko inne - i dosłownie i w przenośni.
Choroba zmieniła bardzo dużo - moje podejście do codziennych spraw, moje spojrzenie na przyszłość, odwrócili się ode mnie niektórzy znajomi. Smutne to, jednak pozwoliło mi dostrzec kto tak naprawdę zasługuje na moje zaufanie, na poświęcenie mojego czasu. Choć jednocześnie zamknęło mnie w sobie jeszcze bardziej, wycofało mnie z życia na dalszy plan. Wszechobecna pandemia skrzętnie pozwolił mi na dużo - tak znienawidzona przez wszystkich mi pozwala na bycie "niezauważoną".

Dwa lata milczenia tu...Dwa lata ciszy i braku "blogowego pulsu", więc czas na konkrety...


3/03/2020

Szampon micelarny przyspieszający wzrost włosów Long 4 Lashes by OCEANIC

12
Szampon micelarny przyspieszający wzrost włosów Long 4 Lashes by OCEANIC
O tym szamponie powinno było się pojawić na blogu już dawno. Używałam go sumiennie w zeszłym roku, ale możliwości na napisanie postu brakowało - wszystko to przez moją chorobę i problemy ze wzrokiem - na szczęście wszystko powoli wraca do normy (wpis na ten temat będzie - cierpliwości!). Szampon micelarny przyspieszający wzrost włosów od Long 4 Lashes by OCEANIC miałam okazję przetestować dzięki Michałowi z Twojego Źródła Urody. Jak się u mnie sprawdził, czy przyniósł oczekiwane efekty, czy moje włosy są teraz długie? O tym w dalszej części wpisu.

2/13/2020

UZDROVISCO Całodniowy krem nawadniający

UZDROVISCO Całodniowy krem nawadniający
Zużyty do ostatniej warstwy, do samego denka w słoiczku. Codzienny towarzysz mojej cery pond
3 ostatnich miesięcy - Całodniowy krem nawadniający UZDROVISCO. Dołączył do mnie w bardzo trudnym dla mnie czasie i przeszedł dosłownie morderczy poligon Jak wypełnił swoją służbę?


Copyright © 2014 Mix Of Life... , Blogger