Prezent od znajomego :)
Co do jakości kosmetyków - jeszcze nic nie mogę ocenić, ale rewelacji się nie spodziewam. Mimo to wieża cieszy oko :)
Lubię dostawać prezenty :D
Zapraszam również na rozdania tu:
http://ifitwerenot.blogspot.com/2012/08/mae-rozdanie.html
oraz tu:
http://fruuuuciak.blogspot.com/2012/08/moje-pierwsze-rozdanie.html
Monika
Wygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńwygląda :) zwłaszcza po rozłożeniu :)
Usuńwow...jakie fajne i podreczne...wszystko razem:)swietny prezent, ciekawe jak z jakoscia :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam na maly konkursik:)
tez mnie jakość zastanawia, nie testowałam jeszcze, bo póki co cieszę się wyglądem :D
UsuńAle fajne, cała paleta barw :)
OdpowiedzUsuńod wyboru do koloru ! :D
UsuńA to Ci gadżet :D To musi być super- rozłożyć sobie na toaletce taki Burdż al-Arab, maczać w nim pędzelek i się malować :D
OdpowiedzUsuńMożna się poczuć jak "Pani Szejkowa" :D
UsuńBurj Al Arab- temat mojej pracy licencjackiej:)
OdpowiedzUsuńPiękny hotel... też bym go chciała mieć w domu :)
Bardzo dziękuję :))
OdpowiedzUsuńA Twoja wieża z kosmetykami robi ogromne wrażenie !!
Wow! Rewelacja! na początku myślałam, że to odświeżacz powietrza :D Za ile go kupiłaś? :O ♥ ja też taki chcę, lecę do Dubaju!
OdpowiedzUsuńJa na początku myślałam, że to taki "zbieracz kurzu" :D
UsuńNic nie zapłaciłam -dostałam w prezencie i nie wiem ile kosztowało...
Ale czad! świetne :))
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na "próbkowe rozdanie" :)
http://womancosmeticsreccomending.blogspot.com/2012/08/probkowe-moje-pierwsze-rozdanie.html
Wspaniały:OO
OdpowiedzUsuńRobi wrażenie :O Ile kolorów:) Wow:)
OdpowiedzUsuńJeju :D Jakie śliczne <3.<3
OdpowiedzUsuńWow jak transformers:D! extra:D
OdpowiedzUsuń+Obserwuję:)
Jeśli Tobie również spodoba się mój blog będzie mi bardzo milo jeśli zechcesz mnie obserwować :);*
http://mynameisodetteswan.blogspot.com/
Cudo :)
OdpowiedzUsuń