Maseczka o pojemności 7ml zamknięta w standardowej saszetce.
Na opakowaniu znajdziemy taką informację:
Odżywczo-regenerująca maseczka do każdego typu cery, zwłaszcza suchej i wrażliwej (czyli takiej jaką posiadam ja). Zawiera aktywne składniki, w tym specjalny hydroaktywator głęboko nawilżający skórę, kompleks witamin A,E,F oraz wyciąg z marchwi, bogaty w beta-karoten i inne karotenoidy będące źródłem prowitaminy A.
Maseczka karotenowa wygładza, nawilża i odżywia skórę. Zwiększa jej jędrność, napięcie i elastyczność. Poprawia koloryt.
Czytając taką informacje ma się ochotę nałożyć tę maseczkę jak najszybciej. Zerknęłam jeszcze na skład - nie wiedziałam, że taka mała saszetka pomieści tyle składników:
Aż boję się je rozszyfrowywać :(
Wracając do maseczki - karoten i marchewki kojarzą mi się jednoznacznie z kolorem pomarańczowym, więc po otwarciu opakowania byłam lekko zdziwiona widząc żółtą zawartość. Ale przecież od pomarańczowego do żółtego niedaleko, więc co się dziwić.
Maseczkę należy rozprowadzić na skórze i pozostawić do wchłonięcia. Ewentualne pozostałości zmyć wacikiem. I nałożyłam:
Pierwsze co mi się nie spodobało w maseczce to jej zapach - OKROPNY! - kojarzy mi się z duszącymi, tanimi perfumami podstarzałego wujka. Fuuuj!
Dałam mu jednak szanse i pozwoliłam zagościć na twarzy - po jakiejś minucie zaczęło się szczypanie, dość nieprzyjemne. Miałam zmyć ale te szczypanie zelżało. Skóra stała się napięta. Cały czas był wyczuwalny ten intensywny zapach.
Czekałam na te wchłonięcie...Czekałam...Minęło 25 minut a większość maseczki nadal żółciła się na mojej buzi. Więcej czasu jej nie dałam.
Co prawda nawilżenie było dość intensywne, skóra miła w dotyku, ale nie zobaczyłam poprawy kolorytu - w sumie to może i dobrze, bo co by było gdyby ten żółty mi został na skórze???
Za to co pozostało na bardzo długo??? Wiecie już??? Tak! Ten okropny zapach!
Podsumowując to były moje najgorzej zainwestowane 2zł w życiu.
Nie polecam!
Monika
Ale kurczaczek, faktycznie :) Dobrze że nie zżółkłaś na skórze :)
OdpowiedzUsuńWtedy nie był by kurczaczek a duża zółta kura :D
UsuńOjoj, szkoda, że taka kiepska ta maseczka ;/
OdpowiedzUsuńAle setki obserwatorów to ja Ci gratuluję Kochana :*
Dobrze, że była tania :P
UsuńTo już 100??? Piękne zakończenie października! :*
Ja mam z tej firmy maseczkę pomidorową i jest świetna :)
OdpowiedzUsuńA tak się zastanawiałam czy wziąć pomidorową czy tą - i widać źle wybrałam :(
UsuńJakoś marchewki i pomidorki nie bardzo mnie urzekają w kosmetykach, za to jeść uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńJa też lubię je jeść :) Ale w kosmetykach mi nie przeszkadzają.
UsuńGdyby nie te dwa złote, nie miałabyś takiej fajnej fotki z żółtą buzią :D
OdpowiedzUsuńTakże i tak się opłacało wydać :D
:P
Usuńale kolor ma naprawde fajny.. no szkoda ze nic poza tym nie ma ... no nic trzeba o niej pamietac zeby jej wiecej nie kupic... fjna recenzja - pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPo Twoim opisie nie zaryzykuję zakupu ;)
OdpowiedzUsuńjaki ona ma kolorek. Nie wiem czy nie wolalabym zetrzec samej marchewki i polozyc ja na twarz niz meczyc sie z takim cudem:D
OdpowiedzUsuńrównież kiedyś jej spróbowałam. i również jestem rozczarowana, kompletnie nic nie zrobiła, nie wyschła, dziwnie zabarwiła twarz i nie mogłam tego domyć, wyglądałam jak brudna!:( a maseczka przekonuje do kupienia, mają dobrego fachowca od oprawy graficznej i tekstu, który ma przekonać konsumenta;P ale już do niej nie wrócę
OdpowiedzUsuńOj -to u Ciebie gorsze spustoszenie zrobiła!
Usuńdawno temu ją miałam i mi właśnie ten zapach się podobał ;D
OdpowiedzUsuńZależy kto jaki lubi :)
UsuńDziwne, ja ją miałam i byłam bardzo zadowolona :-) Widać kwestia gustu i potrzeb. Zarówno zapach podobał mi się jak i efekt nawilżenia i efekt promiennej twarzy.
OdpowiedzUsuńKochana czasem inny typ cery i już odczucia są inne. Wiadomo każdy jest inny -i dobrze bo jakbyśmy wszyscy byli jednakowi to by nudno na tym świecie było :)
Usuńbardzo fajny blog , masz ochote na obserwowanie? u nas duzo nowych ciekawostek o tvd , mam nadzieje ze lubisz ten serial :)
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM NA RODZANIE DO WYGRANIA WYBRANA PARA BUTÓW!
OdpowiedzUsuńhttp://natolatekswiat.blogspot.com/2012/11/konkurs-wygraj-wybrna-pare-butow.html
Szkoda że nie poprawia kolorytu ale czego można się spodziewać po jednym użyciu
OdpowiedzUsuńLepiej, że nie poprawia niż tak jak napisała Jumi , że po jej użyciu wyglądała jak brudna.
UsuńA na rynku jest tyle maseczek, że raczej takim nie dam drugiej szansy -wolę spróbować czegoś innego :)
Rzeczywiście kurczaczek:)
OdpowiedzUsuń