Oto, jakie lakiery są już u mnie i czekają na "pobyt" na moich paznokciach:
* Wspomniane już Jolly Jewels #103 i #106
* Dwa lakiery Bell z serii Air Flow (numery nie znane)
*essence #124 wanna say hello oraz Simple Beauty Nostalgic #600
Tak się zastanawiam, którym pierwszym zmaluję.
*******************************************************************************
A teraz coś o pozytywnej energii - tylko spokojnie nie będzie mowy o energii płynącej z wahadełka ani o uzdrowieniu anielskim za 3,92zł z VAT za połączenie!
Tej energii "nałapałam" wczoraj na cudownym i wesołym spotkaniu blogerek w Sopocie w La Crema Cafe.
Organizacja, atmosfera, towarzystwo -ach - wszystko było idealne! Nie wspominając o torbie prezentów od sponsorów! Normalnie pokłon dla organizatorek!
No dobra - jedna rzecz mnie zdenerwowała - ten cholerny czas, który tak szybko upłynął! Mam niedosyt!
Bardzo się cieszę, że miałam okazję poznać fantastyczne osoby, z którymi łączy mnie wspólna pasja jaką jest blogowanie.
Pojawi się na pewno oddzielny post poświęcony temu wydarzeniu.
Monika
No to ja czekam na relacje ze spotkania ;) W ogóle weszłam tutaj dziś i myślę WTF.. 2 razy spojrzałam na adres i stwierdziłam - jak tu ładnie!
OdpowiedzUsuńA 103 to mój ulubieniec! <3
Relacja będzie! :)
UsuńCieszę się, że zauważyłaś zmianę :* I że Ci się podoba :)
Cudowna jest zmiana! Ja uwielbiam takie mieszanki niebieskości z zieleniami i wszelakie ich wariacje :)
UsuńJeszcze kilka zmian się pojawi, mam nadzieję, że na plus :)
UsuńMiłego używania lakierów :)
OdpowiedzUsuńCo do spotkania to było świetnie, jeszcze jestem podekscytowana tym wszystkim :)
:) I ja też i ja też! :D
Usuńi ja, i ja ;)
Usuńpiękne lakiery! :)
OdpowiedzUsuńte z Bell mają świetne kolorki :)
w takim razie czekam na relację ze spotkania :D
i nie ma za co, w sumie nie wiem czemu nie zrobiłam wcześniej takiego zdjęcia :))
:)
Usuńpiękne lakiery :)
OdpowiedzUsuńŚwietne lakiery.. co tu dużo mówić.. wszystkie!:)
OdpowiedzUsuńświetne lakiery :) tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńta różowa transparentna Bellka w Biedronkowej numeracji to #18 :)
OdpowiedzUsuńświetne lakiery!!!
o widzisz! już sobie zanotuję ten numer :)
UsuńPiękne sztuki do Ciebie dołączyły :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńAle śliczności,czekam na pierwsze malowanka :) Ślicznie tu po zmianie, tak przejrzyście :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńUwielbiam te z Essence ale ten jasnoróżowy z bell jest okropny...
OdpowiedzUsuńJeszcze tego z Bell nie wrzucałam na paznokcie, ale mam nadzieję, że mnie nie zawiedzie.
UsuńFajne te Jolly, ale ja poluje na jeszcze inne :D Podobają mi się bardzo kolorki od Bell :)
OdpowiedzUsuńudanych polowań ;)
Usuńna JJ tez mam ochotę;)
OdpowiedzUsuńlakiery z Bell są piękne ♥
OdpowiedzUsuńO rany, ale świetna zmiana blogowa :D Super! Czekam z niecierpliwością na relację ze spotkania :) Chciałabym zobaczyć na twoich paznokciach lakier Simple Beauty Nostalgic :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że i Tobie zmiana się podoba :)
UsuńLakiery na pewno pokażę :)
ładnie tu teraz masz :)
OdpowiedzUsuńgratuluję wymianki i czekam na nostalgic :)
Dziękuję :*
UsuńLubię Air Flow :D
OdpowiedzUsuńMuszę sobie kupić ten brązowy z Essence :P
OdpowiedzUsuńI ja stwierdziłam, że nie mam brązowego :)
Usuńte lakiery z golden rose sa genialne !!!!!!!!
OdpowiedzUsuń:)
Usuńśliczne lakiery :)
OdpowiedzUsuńi miłego spotkania ;)
spotkanie już było :P
UsuńJestem ciekawa JJ 106 :)))
OdpowiedzUsuńPojawi się zapewne nie raz :)
UsuńBrązowy - chyba czegoś takiego szukam. Mniej ciemny brąz, ale jednak brąz, nie beż.
OdpowiedzUsuńI ja mam mało brązów właśnie :/
UsuńWszystkie piękne..:) ale najbardziej spodobał mi się Simple Beauty:)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńwszystkie śliczne :) czekam na nowe wzorki :D
OdpowiedzUsuńbędą na pewno! :)
UsuńZmaluj najpierw JJ :) I pokaż tutaj oczywiście ;] No i relację ze spotkania koniecznie bo jestem ciekawa :)
OdpowiedzUsuńWszystko będzie! I JJ i relacja :)
Usuńszkoda, że o tym spotkaniu nie miałam pojęcia :)
OdpowiedzUsuńMam dwa drobinkowe i jeszcze żadnego nie użyłam...
OdpowiedzUsuńKochana! Niesamowicie miło było Cię poznać!! Ja również mam niedosyt, szczególnie, że wciąż zajmowałam się wszystkim na około i na spokojnie pogadać niebardzo mi się udało...cóż, dola organizatorki :) Mam nadzieję, że jeszcze wiele kolejnych spotkań przed nami :)
OdpowiedzUsuńBuziaki!
Ostatnio (co jest przerażające) nie mam ochoty na żadne zakupy lakierowe. Chodzę po sklepach, przeglądam i stwierdzam, że wszystko już mam. Dobrze jest zajrzeć do Ciebie, przypomniałaś mi o Jolly Jewels, na które chorowałam jakiś czas temu :)
OdpowiedzUsuń