L'Occitane od Glamour i pierwszy OPI w mojej kolekcji.

Pewnie już sporo osób słyszało, a kto nie - ten się zaraz dowie, że w kwietniowym Glamour na 105 stronie znajdujemy formularz do wypełnienia, który potem oddajemy w sklepach L'Occitane i otrzymujemy 3 miniaturki kremów do rąk.
(tak - w tym momencie polecą komentarze typu "phii miniaturki, łee takie małe", ale skoro w cenie gazety /2,99zł/ możemy otrzymać coś gratis, to jak zawsze jestem na "tak", zwłaszcza, że kremy do rąk to kosmetyki, których używam).

Zatem w ten piękny i słoneczny dzień /taki żarcik mi się tu zrobił ;) / podjechałam do L'Occitane po odbiór moich miniaturek. Otrzymałam próbki:
- krem do rąk z masłem Shea
- krem do rąk Pivoine Flora
- krem do rąk Cherry Blossom

Każda miniaturka ma pojemność 10ml

Można odebrać za kogoś, mając jego wypełniony formularz.
Akcja trwa do 17.04.2013 lub do wyczerpania zapasów, więc radzę się spieszyć ;)

Od dziś jestem też posiadaczką mojego pierwszego lakieru OPI, który otrzymałam w wymiance od Marioli http://laylatestuje.blogspot.com/. Ona otrzymała go w ShinyBoxie, a że za brokatowymi lakierami nie przepada, to zaproponowała mi wymianę.

Lakier (minaturka) wygląda tak:

Nie znam numeru, ale na pewno któraś z Was mi go podpowie ;) Podejrzewam, że będzie pięknie wyglądał na czarnym tle.

Edit:
odcień to Golden Eye - dziękuję dziewczyny :* /że też nie wpadłam na ten numer na spodzie/

Czekam jeszcze na dwa lakiery z OPI i mam nadzieję, że w końcu do mnie dotrą, ale o tym innym razem.

                                                                                               Monika