Nawiązując do okładek poszczególnych tomów zmalowałam dziś paznokcie do Projektu Hobby.
Wiem, że perfekcja to to nie jest, ale film też nie był perfekcyjny :P hihi ;)
Na małym palcu jakby ktoś nie wiedział są inicjały Edłorda i Bellity.
Wszystkie prace w projekcie możecie obejrzeć TU
Niebawem podsumowanie projektu :)
Monika
fajny pomysł i realizacja też, bo niewątpliwe kojarzą się ze zmierzchem:))
OdpowiedzUsuńWyglądają drapieżnie ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł :) Widać podobieństwo do okładek :)
OdpowiedzUsuńNie wiedzialam, że czarny lakier tak dobrze wygląda na paznokciach :) Fajne wykonanie, choć ja nie wiem o co chodzi bo nie oglądałam tego filmu. Nie lubię fantasy czy jak to tam nazwać :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie ten czarny to mi nerwów naniósł, bo gęsty i strasznie się nim malowało :/
UsuńNiedawno obejrzałam całą sagę więc na szczęście jestem w temacie :D
OdpowiedzUsuń:D
UsuńFajne mani :)
OdpowiedzUsuńNo, no oryginalne:) Nie spotkałam się jeszcze z takimi wzorami.
OdpowiedzUsuńCiekawe i na pewno niepospolite. A sagę lubię ale w wersji książkowej...
OdpowiedzUsuńJa też wolę wersję książkową :) Zdecydowanie.
UsuńO kurczę, na to bym nie wpadła;) Super ! :)
OdpowiedzUsuńświetnie i oryginalnie :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńOryginalny pomysł :)
OdpowiedzUsuńciekawie :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł :))
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńpomysłowo, choć serii nie cierpię
OdpowiedzUsuńbrawa za wytrwałość w malowaniu detali :)
żeby jeszcze precyzja była taka jak wytrwałość, no ale uczę się ;)
UsuńŚwietnie wyszły pazurki, uwielbiam czernie :) Choć za samą sagą nie przepadam :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńładne wykonanie :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :*
Usuńprócz kciuka to wszystko przepięknie Ci wyszło, cholernie mi się podoba, mimo,że nie lubię tej serii :)
OdpowiedzUsuńniestety nie umiem malować dłoni, rąk czy innych części ciała :/ Moje małe marzenie by kiedyś umieć coś takiego namalować :)
UsuńWOW!
OdpowiedzUsuńCo za idealna precyzja!
Dziękuję :*
UsuńŚwietnie odwzorowałaś sage na swoich pazurkach :) Jestem pod wrazeniem :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł z tymi okładkami:D książki czytałam i aż wstyd się przyznać, że w moim wieku strasznie pokochałam cała sagę. :P
OdpowiedzUsuńoj tam :P ja tez nie mam już lat nastu i sagę czytałam :)
UsuńA dla mnie jakoś tak orientalnie ;) Może dlatego że nie oglądałam Zmierzchu :)
OdpowiedzUsuńWskazujący i serdeczny mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńmi tylko wskazujący...
UsuńO rany! Zazdroszcze pomysłowości:)) Mnie tam każdy paluszek się podoba:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
No co do filmu to się zgodzę, ale książki bardzo udane :) Sam pomysł bardzo mi się podoba :) Może okładki książek są zbyt mało interesujące :P
OdpowiedzUsuńperfekcyjna czy nie-mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńSwietne paznokcie, chociaz za Zmierzchem nie przepadam:)
OdpowiedzUsuńNie od razu Rzym zbudowano ;)
OdpowiedzUsuńZa każdym razem bliżej perfekcji ;)
Jak dla mnie niemalże bomba,zwłaszcza,ze sama na pewno bym nie sprostała ;)
pozdrawiam! :)
Fajne^^
OdpowiedzUsuńPomysłowe :)
OdpowiedzUsuńfajna inspiracja. ja się z tym projektem ociągam z braku czasu i czuję się winna :(
OdpowiedzUsuńO Wow! Cudne!!! Masz talent. Lubię to :D
OdpowiedzUsuńmasz wspaniałą kreatywność :) !!
OdpowiedzUsuńHa, ha, ale Kochana Ty to masz pomysły ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł i wykonanie!
OdpowiedzUsuńświetnie wykonanie <3 Jezu cudne pazurki *-*
OdpowiedzUsuńna prawdę ekstra Ci to wyszło!!
OdpowiedzUsuńJak żeś Ty to zrobiła? Pełen podziw! Zawsze bardzo podobała mi się grafika okładek, ale na paznokciach, to jej jeszcze nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńciekawa inspiracja, podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńsuper wyszło ;)
OdpowiedzUsuńkiedyś mocno jarałam się tymi książkami... ale to takie chwilowe.