Lato, to czas, kiedy nasze stópki uzyskują trochę wolności - ja sama, gdy pierwsze ciepłe promienie słońca ogrzeją ziemię uwielbiam boso chodzić po trawie. Uwielbiam też boso chodzić po mokrym piasku (suchym w sumie też) na plaży. W domu zawszę chodzę boso - zimą też - skarpetki to dla mnie udręka, wiec staram się by moje stopy nie straszyły swoim wyglądem.
O ile nie lubię się balsamować, tak stopy smaruję bez kwaśnej miny.
A co sądzę o Kremie do stóp od Green Pharmacy? Już piszę.
Pełna nazwa: Green Pharmacy Krem do stóp odświeżający, ochronny.
Zawiera: ekstrakty z kory dębu, drzewa herbacianego i rokitnika oraz olejek z orzechów włoskich.
Pojemność: 75ml +25ml gratis
Opakowanie: miękka tubka z szeroką zakrętką
Kolor: bardzo jasna mięta
Zapach: ziołowy, delikanty
Konsystencja: średnia, bardzo przypomina konsystencję balsamów do ciała
Cena: 5,60zł
Dostępność: KLIK
Skład:
Moja opinia:
Kremik w standardowej tubce, którą można postawić na szerokiej zakrętce - dzięki temu kosmetyk spływa i nie ma problemu z jego wydobyciem. Zapach delikatny, ziołowy - do najprzyjemniejszych nie należy, ale jak na krem do stóp to całkiem akceptowalny.
Konsystencja dla mnie jest dobra, lubię takie nie za gęste i nie za rzadkie kremy do stóp. Rozsmarowuje się idealnie i wchłania bardzo szybko. Nie pozostawia tłustej warstwy, za co mu wielkie brawa.
Co do działania to zgadzam się z zapewnieniami producenta (oby więcej kosmetyków tak miało!) - przyjemnie zmiękcza i działa kojąco. Stópki są gładkie i odświeżone. Lubię ten krem stosować też grubszą warstwą jako maseczkę, po czym założyć bawełniane skarpetki i tak zostawić do wchłonięcia.
Podsumowując jest to dobry krem do stóp, za cenę bardzo przystępną. Z czystym sumieniem mogę go polecić.
Kosmetyk otrzymany do testów w ramach współpracy z JM Spa&Wellness
Monika
Hihi, jakie śliczne stopki ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy, ciekawy, chętnie wypróbuję, jestem maniaczką kremów do dłoni i stóp, zużywam ich mnóstwo ;)
Buziole
Fajnie,że Ci się sprawdził a cena faktycznie przyjemna :)
OdpowiedzUsuńLubię ich kremy do rąk :) Po ten do stópek też na pewno sięgnę :)
OdpowiedzUsuńRzadko stosuję takie kremy ale przyda się od czasu do czasu :)
OdpowiedzUsuńDo smarowania stóp jakoś nie mogę się przekonać.
OdpowiedzUsuńMoże następnym razem po niego sięgnę.
OdpowiedzUsuńoo jako maseczka na stopy,tak jeszcze nie robiłam
OdpowiedzUsuńpolecam od czasu do czasu! :)
UsuńŚwietne zdjęcia ze stópkami :)
OdpowiedzUsuńMiło, ze się sprawdził. Fajne zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńOstatnie dwa zdjęcia są rewelacyjne:)
OdpowiedzUsuńŚliczna stópka hehe ; ) Faktycznie, cena niska, warto spróbować ;)
OdpowiedzUsuńwarto! :)
UsuńAle fajna recenzja:)
OdpowiedzUsuńFajna stópka ;)
OdpowiedzUsuńJa zakupiłam maseczkę do stóp :)
Pomysłowe zdjęcia z tą stopą ;) Kremik na pewno zadowoliłby moją mamę ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa uwielbiam wszelakie kosmetyki do stóp!:) Chętnie przetestowałabym i ten kremik;D
OdpowiedzUsuńAle świetne zdjęcia ! : D
OdpowiedzUsuńI rozbroił mnie tekst na początku ze skarpetkami : DDD
Sklad jest bardzo ciekawy a jakby dodac na poczatku mocznik to bylo by wysmienicie :D
OdpowiedzUsuńZ chęcią go wypróbuję, jak spotkam gdzieś w sklepie :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńzachęciłaś mnie :) świetny ten kremik!
OdpowiedzUsuń