Dziś o lakierze, który wywołał u mnie skrajne uczucia - najpierw zaciekawienie (jak przy każdej nowej lakierowej buteleczce), potem niechęć (gdy pomalowałam nim paznokcie "za dnia") i na koniec fascynacja (gdy zobaczyłam jego wieczorne oblicze).
Ale wszystko po kolei!
Pojemność 5ml
Zakrętka plastikowa o takiej same średnicy co buteleczka (ja wolę kiedy zakrętka ma mniejszą średnicę, przez co wygodniej mi się nią operuje podczas malowania, ale to kwestia indywidualna).
Pędzelek okrągły, lekko rozszerzający się ku końcowi. Dobrze się nim maluje.
Samo malowanie nie sprawia problemu, ale... No właśnie jest "ale". Gdy pomalowałam tym lakierem paznokcie po raz pierwszy byłam zniechęcona i wcale mi się on nie podobał.
Dwie warstwy wyglądały nijak i do tego widziałam widoczne prześwity i nawet chciałam go zmyć od razu, ale chcąc wiedzieć jak zachowa się w dłuższym okresie czasu, zostawiłam i...
i najpierw zobaczcie jak prezentuje się w ciągu dnia:
I...
i nadszedł wieczór. I zaniemówiłam! Lakier - ten sam lakier, który w dzień chciałam zmyć - okazał się piękną, ciemną śliwką. Zauroczył mnie totalnie!
Dodałam jeszcze kilka srebrnych kamyczków, by podkreślić ten kolor.
Zobaczcie same jego wieczorną metamorfozę:
Wszystkie zdjęcia są robione jednego dnia, bez dodawania kolejnej warstwy lakieru!
Lakier na moich paznokciach utrzymał się 3 dni (producent obiecuje 9). Nie stosowałam żadnej bazy, ani żadnego topu. Niestety z ta bazą to był zły pomysł gdyż lakier trochę zabarwił mi paznokcie. Bez bazy ani rusz!
Jeśli chodzi o wysychanie, to tu daję plusa, bo rzeczywiście wysycha w krótkim czasie.
Cena 5,20zł TU
Podsumowując - tak, ale tylko na wieczór i z bazą!
Lakier otrzymałam w ramach współpracy z Drogerią Uholki
Monika
Czytałam i słyszałam dużo dobrego o tych lakierach :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńRzeczywiście wieczorem super się prezentuje! Kolor idealny na jesień:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŁadnie się prezentuje, tak bardzo jesiennie :) Ciekawe, czy zmiana koloru to tylko światło, czy może kolor się utlenił na stałe... miałam takie lakiery, które na drugi dzień ciemniały i kolor był nie do poznania :)
OdpowiedzUsuńraczej to kwestia światła, bo w kolejne dni za dnia znów wygląda nieciekawie.
UsuńChciałabym zobaczyć go na żywo ;)
OdpowiedzUsuńLubię te lakiery :)
OdpowiedzUsuńWczoraj o nim pisałam piękny ma odcień :)
OdpowiedzUsuńNie lubię jak lakier barwi paznokcie. U mnie kiedyś nawet przez bazę przeszło.
OdpowiedzUsuńWieczorem świetny :)
OdpowiedzUsuńJa mam lakier, który nawet przez bazy przebarwia.
OdpowiedzUsuńKolor Twojego miniMAXA jest naprawdę ciekawy, chociaż sama u siebie tego koloru nie widzę.
Obecnie mam z tej serii jednego nudziaka i jestem zachwycona kryciem i trwałością.
taki elegancki kolor i zdobienie, które niezmiernie mi się podoba :) aż sobie zapiszę zdjęcie, by kiedyś powtórzyć, mogę? :)
OdpowiedzUsuńpewnie, że możesz ;)
Usuńbardzo ładny kolor ;)
OdpowiedzUsuńTaki trochę burgund, podoba mi się ;)
OdpowiedzUsuńOstatnio ciemne kolory mi się nie podobaja ;p
OdpowiedzUsuńW Pou ostatnio grałam u "bratowej"- fajna gierka ;) Coś jak kiedyś tamagotchi :D
UsuńKolorek świetny, trwałość taka sobie, lubię te bardziej trwałe ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny ma ten nocny kolor. Zabawny trochę lakier, co ma dwa oblicza. A może to taka nowość, że kupujesz jeden, a masz jakby 2. Coś jak w makijażu, że jest dzienna wersja i nocna ;p
OdpowiedzUsuńtaka oszczędność i coś dla tych, które szybko nudzą się kolorem:P
UsuńŚliczny jest:) mam 2 z tej serii jestem zadowolona bardzo:)
fajnie ten lakier wygląda z tym zdobieniem
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda na paznokciach ;)
OdpowiedzUsuńA powiem Ci, że mi się podobają jego obydwa oblicza :) Bardzo ładny z niego kolor, fanie też dobrałaś zdobienie :)
OdpowiedzUsuńTo chyba ten odcień który mam dziś kupić, pewności brak, bo są dwa podobne odcienie. Oby nadal na mnie czekał.
OdpowiedzUsuńOoo przypomina mi Bahama Mama od Essie :) cudowny na aktualną porę:)
OdpowiedzUsuńjak dla mnie fajny na jesień i na dzień i na wieczór :)
OdpowiedzUsuńz tym biżuteryjnym zdobieniem wygląda znacznie lepiej. nie miałam jeszcze żadnego lakieru z tej serii
OdpowiedzUsuńŚwietny odcień, bardzo mi się podoba, szczególnie odpowiedni na okres jesienno-zimowy :)
OdpowiedzUsuńto po prostu wieczorny lakier :D
OdpowiedzUsuńnajwidoczniej :D
Usuńtych lakierów nie miałam :) ładnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńLubię te lakiery, pięknie wygląda z tymi naklejkami a'la cyrkonie
OdpowiedzUsuńkolor OBŁĘDNY!!
OdpowiedzUsuńFajny kolor. :)
OdpowiedzUsuńPierwsze co mi się skojarzyło to Fiona ze Shreka :D Tylko, że:
OdpowiedzUsuńa) Fiona była związana z zielonym kolorem
b) w nocy była 'ogropna', a w dzień ładna
Tak na opak :] Ogropna = ogr + okropna :]
Mam 4 lakiery z tej serii i 3 z nich przypadły mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńA kolorek idealnie pasuje na wieczorne wyjście - zgadzam się z tym jak najbardziej :)
Kolor idealny
OdpowiedzUsuńNiestety zmniejszenia wypadania nie zauważyłam, ale może też dlatego, że nie stosowałam jej wystarczająco długo. Jeśli zużyłabym ze dwa opakowania więcej to może coś by się ruszyło :)
OdpowiedzUsuńdziękuję za odpowiedź :)
Usuńjakki piekny kolorek...jestem nim zauroczona !!!!!
OdpowiedzUsuńsuper, dzięki ;*
OdpowiedzUsuńzapisałam sobie zdjęcie w folderze z inspiracjami :)
mi właśnie wszystkie lakiery bardzo wolno schną... a co Twojego komentarza u mnie to zapewne taki był zamysł producentów aby żel mylił konsumenta... ale moim zdaniem te z joanny są o wiele lepsze
OdpowiedzUsuńmożliwe! :)
Usuńnie dziwie się, że kolorek Cię zauroczył, bo jest naprawdę przepiękny :)
OdpowiedzUsuńKolorek przepiękny :)
OdpowiedzUsuńBardzo łądny kształt pazurków ! ;) A lakier prezentuje się świetnie !
OdpowiedzUsuńMiałam podobny kolorek Rimmel i był świetny :) Właściwie, to przypomniałam sobie, żeby go wyciągnąć i znów pomalować nim paznokcie :D
OdpowiedzUsuńo widzisz! :D
Usuńfajny, i ładnie go przyzdobiłaś :)
OdpowiedzUsuńpiękny, uwielbiam te lakiery !
OdpowiedzUsuńjakoś szczególnie nie przepadam za lakierami Eveline - mają dość pospolite kolory i nic nie mogę dla siebie znaleźć, czego nie miałabym w swoim pudełku... kolory podobne do powyższego lubię bardzo, a w towarzystwie srebra jeszcze bardziej :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Lubię takie kolory, szczególne jesienią :)
OdpowiedzUsuń