Tak opisuje ten zapach producent. Co myślę o nim ja?
Z czym kojarzą Wam się chryzantemy? Mi oczywiście ze Świętem Zmarłych, chwilą zadumy, blaskiem palonych zniczy. Ale też z słodkim, miodowym zapachem.
Ciekawostki (źródło Wikipedia):
- Złocista chryzantema o szesnastu płatkach jest herbem cesarzy Japonii.
- W Japonii obmywano się w rosie zebranej z kwiatów chryzantemy, wierząc, że zapewni to zdrowie i długowieczność.
- Pierwszą pisemną wzmiankę o chryzantemie znaleziono w pismach Konfucjusza.
- Nazwa pochodzi od greckiego słowa chryzos (złoto).
Dodatkowo, według producenta, powinniśmy wyczuć zapach wanilii i kwitnącej wiśni. Brzmi wybornie!
Niestety tylko brzmi. Zapach Yankee Candle Lovely Kiku nie przypadł mi do gustu. Jest mdły i wywołuje ból głowy. A szkoda, bo zostawiłam go sobie na koniec z przekonaniem, że będzie to najładniejszy z zapachów, a wyszło na odwrót. Nie wyczułam ani zapachu chryzantem, ani wanilii, ani kwiatu wiśni.
A może zbyt wiele od niego oczekiwałam???
To, że zapach mi nie odpowiada nie znaczy, że nie spodoba się komuś innemu. Np. Siostry Glam (które uwielbiam!) bardzo ten zapach polubiły:
https://www.youtube.com/watch?v=hLwyGoOK6kA
Zapach miałam okazję poznać dzięki współpracy z yankeestore.pl
Monika
na pewno bardzo fajnie pachnie :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na konkurs,, 100zl do wygrania na zakupy :)
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=228801603910575&set=a.174149286042474.6720.174140319376704&type=1&theater¬if_t=photo_comment
mi akurat do gustu nie przypadł... :/
UsuńSzkoda, że zapach Cię zawiódł. Ja go mnie miałam, ale miałam zamiar kupić i teraz już sama nie wiem.
OdpowiedzUsuńWszystko zależy, jakie zapachy lubisz. Jeśli coś na pogranicy hmmm.. mydła i płynu do płukania tkanin z kwiatowym polotem - będziesz zadowolona.
UsuńKażdy nos jest inny i zapach, który niekoniecznie przypadł mi do gustu, może okazać się czyimś ulubieńcem.
Szkoda, że się nie spisał, tym bardziej, że liczyłaś na niego :( Miałam tylko Pink Sands, jako wygraną w rozdaniu, ale za to bardzo mi się ten zapach spodobał. Pewnie bym non stop miała u siebie jakiś wosk, gdyby były dostępne stacjonarnie.
OdpowiedzUsuń;)
UsuńJak sądzę, to zestawienie nie przypadłoby mi gustu :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego zapachu :)
OdpowiedzUsuńChyba w końcu i ja będę musiała się w nie zaopatrzyć. ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie chciałam napisać, że w Twoim domu pachnie cmentarzem :D Dobrze, że mnie YC nie jarają inaczej brałabym ten zapach z czystej ciekawości :D
OdpowiedzUsuń:D
Usuńmi też nie spodobałby się ten zapach
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMi zapachy YC (jak zakupię w ciemno z Allegro) średnio się podobają, chyba jak będę miała możliwość to stacjonarnie zakupię np. w Trójmieście.. :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie odwiedź stoisko yankeestore w CH Riviera w Gdyni - na pewno znajdziesz zapachy, które polubisz :)
Usuńw sumie to jest chyba najlepsze w YC że każdy odbiera inaczej ich zapachy :)
OdpowiedzUsuńdokładnie! :)
Usuńja mam sampler o tym zapachu ;)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńWłaśnie teraz wypalam kiku i nie mogę skończyć. Co prawda, jak się dobrze wwącham, to chryzantema jest wyczuwalna, ale mdłości i ból głowy u mnie również wywołuje, dlatego pilnuję, żeby szybko kończyć topienie, bo tak do 5 minut w zupełności wystarcza i obywa się bez przykrych konsekwencji :)
OdpowiedzUsuńod takich zapachów głowa mnie boli, ale z checia bym powąchała jak pachnie :P
OdpowiedzUsuńZapach, który kojarzy się z świętem Wszystkich Świętych raczej nie jest w stanie zawładnąć moim sercem.
OdpowiedzUsuńno właśnie nie kojarzył mi się ani trochę...
Usuńtak myślałam, że będzie średniawy, samo opakowanie nie przypadło mi do gustu ;)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńAż trudni to napisać taki szał na te świeczki I woski a Ja raptem jedną swieczke mialam :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńuwielbiam yankee <3
OdpowiedzUsuńpewnie skusiłby mnie sam obrazek na wosku :) ale opis zapachu niestety zupełnie mi nie odpowiada - nie lubię takich dusznych, słodkich zapachów :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Jestem bardzo ciekawa tego zapachu. Myślę, że spodobałby mi się ;D
OdpowiedzUsuńco kto lubi :D
UsuńJa też nie lubię mdłych zapachów, więc nie dziwię się, że nie przypadł Ci do gustu.
OdpowiedzUsuńja jestem bardzo wrazliwa na zapachy i czesto przy woskach az mnie mdli dlatego zaufam twojej opinii i sie nie skusze:)
OdpowiedzUsuńJak wąchałam ten zapach w sklepie to też nie przypadł mi do gustu więc nie zdecydowałam się na zakup żadnego nowego zapachu.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTo tak samo jak mnie... migrena od zapachu... szkoda że Ci nie przypasował...
OdpowiedzUsuńnie lubię mdłych zapachów ;będę wiedziała, aby go nie wybierać
OdpowiedzUsuńnie miałąm tego zapachu :)
OdpowiedzUsuńNo niestety, nie wszystkie zapachy YC są godne uwagi i polecenia. Tego zapachu nie miałam.
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa czy by mi ten zapach się spodobał :)
OdpowiedzUsuńnie przepadam za takimi słodko-kwiatowymi zapachami, więc mnie także przyprawiłby o ból głowy...
OdpowiedzUsuń;)
UsuńNosy mają różne nastawienie ;)
OdpowiedzUsuń;)
Usuńszkoda,że żadnego z tych zapachów nie wyczuwasz,bo wiśnia i wanilia byłaby ciekawym zapachem
OdpowiedzUsuńo tak :)
UsuńJa też nie koniecznie ten zapach polubiłam, ale zazwyczaj kwiatowe zapachy nie są dla mnie :)
OdpowiedzUsuńMnie się zapach spodobał, odrobinę podobny do Pink Lady Slipper. Jak dla mnie pachnie bardziej kobiecymi kosmetykami niż kwiatami. Kupiłabym ponownie, ale nie jest dostępny w Stanach.
OdpowiedzUsuńUlala, świetne rzeczy! :) Niech się dobrze zużywają :)
OdpowiedzUsuń