Yankee Candle - kto jeszcze nie zna tej firmy? Cudowne, małe woski, świece w uroczych słojach, które swym aromatem pobudzają zmysł powonienia. Mnóstwo kolorów i jeszcze więcej zapachów.
Ale nie o nich dziś!
Dziś o zapachowych granulkach, które według mnie są dużo ciekawszą propozycją niż wspomniane wyżej woski.
Dlaczego sądzę, że lepsze?
- na jedno użycie wystarczy porcja równa jednej łyżeczce, więc całe opakowanie wystarcza na ok. 20 użyć, podczas gdy wosk (dzieląc go na ćwiartki) na maksymalnie 4,
- granulki kosztują 9zł, podczas gdy wosk 7zł, ale w porównaniu wydajności biją woski na głowę,
- usuwanie wypalonych granulek jest bezproblemowe - przechylasz i wysypujesz. Usuwanie wosków z kominka to już dłuższa historia (o moim sposobie na ich usuwanie przeczytacie TU),
- intensywność zapachu, szybkość jego rozpraszania się w pomieszczeniu - znów na korzyść granulek,
-co robimy z woskami po ich zużyciu? Ja wyrzucam. A granulki mają drugie życie! Można je wsypać do pojemnika i będą dawały delikatny zapach bez palenia w kominku - można taki pojemnik ustawić np. na dnie szafy - ubrania, pościel czy ręczniki szybko wchłoną delikatny zapach.
Kolejnym sposobem - moim ulubionym! - na ich ponowne wykorzystanie jest rozsypanie ich na podłodze i odkurzenie. Trafią do worka w odkurzaczu i dzięki temu odkurzając będziemy mieli zapach granulek roznoszący się po mieszkaniu.
Woski schowajcie się! ;)
- przewaga wosków jest jedna - ilość wersji zapachowych, choć na stronie aromatella.pl dostaniemy 61 różnych zapachów granulek - jest w czym wybierać!
Swoje granulki kupiłam w drogerii cytrynowa.pl, ale dużo większy wybór zapachów znajdziecie na wyżej wspomnianej stronie aromatella.pl
Zapach Bedroom Fresh, czyli Świeżość w sypialni, to zapach bardzo świeży, bardzo mocny. Wystarczy kilka minut palenia by zapach rozniósł się po całym mieszkaniu.
Opis producenta:
Mocno perfumowany aromat z nutą świeżo wypranej pościeli, idealny do
sypialni. Pozwoli zrelaksować się i wyciszyć po dniu pełnym wrażeń, ukoi
i odświeży.
W 100% się z tym opisem zgadzam - nic dodać nic ująć.
Granulki są bardzo proste w użyciu - porcję wielkości 1 łyżeczki (można więcej jeśli ktoś lubi bardzo mocne zapachy) wsypujemy do kominka. NIE DODAJEMY ŻADNYCH OLEJKÓW CZY WODY!
Zapalamy tea light i raczymy się pięknym zapachem. I już!
Wystudzonym możemy dać drugie życie - tak jak wspomniałam o tym wyżej.
Granulki Bedroom Fresh / Świeżość w sypialni dostaniecie aktualnie na stronie aromatella.pl w cenie 9zł KLIK
Obawiacie się, że taka ilość jest dla Was za duża i może Wam się znudzić? Namówcie mamę, siostrę, przyjaciółkę, sąsiadkę na zakup innej wersji zapachowej a potem wymieniajcie się porcjami granulek!
Miłego dnia!
Monika
uważam granulki za świetne rozwiązanie! od dawna zbieram się za zamówienie, ale nie mogę się zdecydować na zapachy i rezygnuje xd
OdpowiedzUsuńale jak wypalę to co mam (woski i świece) to wtedy zrobię zapasa granulek :D
Jeśli zapach jest piękny, to mi się nie znudzą :) Ciekawa propozycja, widziałam już podobne w sklepach stacjonarnych, ale nie chciałam ryzykować, teraz jak napotkam je, to kupię do wypróbowania ;)
OdpowiedzUsuńpolecam wypróbować :)
UsuńJeszcze nie dałam się wciągnąć w woski ani nic takiego:D
OdpowiedzUsuńpewnie prędzej czy później załapiesz bakcyla :D
UsuńJakoś nie przemawiają do mnie te granulki ;) Mi jeden wosk starcza na więcej niż 4 odpalenia- stanowczo więcej. Kruszę naprawdę niewiele, a wosk ładnie i szybko roznosi się po pokoju. Poza tym, wyglądają piękniej ;p
OdpowiedzUsuńpewnie masz na myśli ponowne odpalanie używanego już wosku - uwierz mi - granulki też można ponownie rozgrzewać - w tej kwestii nie ma co porównywać.
UsuńWygląd - sprawa indywidualna :D
Ależ narobiłam sobie na nie ochoty :D
OdpowiedzUsuńsą rewelacyjne:)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie i chyba je zamówię :))
OdpowiedzUsuńpolecam! :)
UsuńZaciekawiłaś mnie nimi bardzo ;) Na pewno wypróbuje je przy najbliższej okazji.
OdpowiedzUsuńdaj znać co o nich sądzisz! :)
Usuńmiałam tylko 2 ciężkie zapachy granulek ale kuszą mnie jeszcze jakieś kwiatowe i owocowe ;)
OdpowiedzUsuńOj mnie też kuszą te granulki i pewnie za niedługo się skuszę :D
OdpowiedzUsuńCoś tam kiedyś o nich czytałam, ale chyba nie była opinia pozytywna. :)
OdpowiedzUsuńjeśli negatywna to pewnie komuś zapach się nie spodobał -wiadomo, że nie wszyscy lubią jednakowe aromaty - pod względem funkcjonalności to nie sądzę by ktoś był rozczarowany.
Usuńchętnie bym przetestowała:) mam identyczny kominek zapachowy:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ciekawy pomysł na odświeżanie w domu, granulek jeszcze nie testowałam
OdpowiedzUsuńpolecam! :)
UsuńOd dłuższego czasu zastanawiam się nad ich zakupem ;)
OdpowiedzUsuńpolecam się skusić! :)
Usuńświetne, jeszcze takiego czegoś nie widziałam :))
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMusze kupic jakis kominek to tyle pachnidel mnie mija :/
OdpowiedzUsuńmusisz! :D
UsuńGenialne, pierwszy raz słyszę o tym produkcie i nawet ze słyszenia wydaje się stworzony dla mnie. Czasami o używaniu czegoś decydują drobiazgi, i tak np. nie cierpię wymieniać zużytego wosku z kominka, dlatego woski szybko przestały mnie kręcić. Wróciłam do olejków zapachowych. Granulki wg mnie warte wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńmusisz je więc wypróbować! :)
Usuńcena zachęca to wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie próbowałam takich cudów, do tej pory jedynie woski paliłam :) Cena jest fajna, więc spróbuję, jak wypalę moje woski :)
OdpowiedzUsuńdaj znać co o nich sądzisz jak już wypróbujesz :)
Usuńnie spotkałam się z nimi jeszcze, ciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńO nawet nie słyszałam o takim produkcie ;)
OdpowiedzUsuńnie spotkałam się z czymś takim jeszcze :)
OdpowiedzUsuńTo coś dla mnie, woski mnie nie przekonują :)
OdpowiedzUsuńo widzisz :)
UsuńJa jestem na fali wosków ;D
OdpowiedzUsuńwypróbuj granulki - złapiesz nową falę ;)
UsuńZaciekawiłaś mnie nimi ;) Bardzo fajny pomysł z tym wymienianiem się ;)
OdpowiedzUsuńaż zapaliłam sobie w moim kominku :) opis tego zapachu trochę przypomina mi Clean cotton z YC :)
OdpowiedzUsuńO w mordę... nawet o nich nie wiedziałam....
OdpowiedzUsuńbrzmią świetnie! będę musiała wypróbować :D
OdpowiedzUsuńciekawy produkt :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCiekawa propozycja i zdecydowanie ta wersja jest fajniejsza niż woski:)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie! :)
UsuńOo powiem Ci, że mnie zaciekawiłaś tymi granulkami. Jakoś nigdy nie zwracałam na nie uwagi, wszędzie tylko woski i woski. Na pewno kiedyś się skuszę, a najprędzej jak jakaś promocja z darmową wysyłką będzie. :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńOsobiście nigdy nie miałam żadnych granulek zapachowych. Rzadko w ogóle zapalam świeczki a co dopiero jakieś granulki żebym kupowała :D Ale może najwyższy czas to już zmienić :).
OdpowiedzUsuńwarto choć wypróbować :)
UsuńCiekawe, nigdy nie miałam żadnych granulek
OdpowiedzUsuńmusisz to zmienić! ;)
Usuńooooooooo, interesujące ;))
OdpowiedzUsuńciekawe rozwiązanie i myślę, że granulkowa forma jest o wiele łatwiejsza i bardziej praktyczne w użytkowaniu, aniżeli kruszenie wosku
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie nimi,nie miałam jeszcze nic takiego :)
OdpowiedzUsuńMiałam je i całkiem fajne, ja miałam "świąteczne zapachy"
OdpowiedzUsuńoo -które?
UsuńMiałam je i całkiem fajne, ja miałam "świąteczne zapachy"
OdpowiedzUsuńnowa opcja pachnidełka,dobry pomysł takie granulki i są w przystepnej cenie;)
OdpowiedzUsuńo tak! :)
Usuńciekawa alternatywa dla YC :)
OdpowiedzUsuńo tak! :)
UsuńOstatnio przez brak czasu jestem opóźniona jak widzę :D Świetna alternatywa, muszę powęszyć i przejrzeć dostępne zapachy :]
OdpowiedzUsuń;)
UsuńSuperowe! Szczerze mówiąc nie słyszałam nawet o takich granulkach
OdpowiedzUsuńteraz już wiesz :D
Usuńto przyznam,że teraz wolę granulki niż woski!
OdpowiedzUsuńi ja również! :)
UsuńOO jakie fajne granulki ;D
OdpowiedzUsuńMam 5 różnych wersji zapachowych tych granulek i bardzo je polubiłam. Tej wersji akurat nie mam, ale może za jakiś czas skuszę się na nią ;-)
OdpowiedzUsuńGranulki to dla mnie nowość :)
OdpowiedzUsuńsłyszałam o tych granulkach jednasz jeszcze nie miałam okazji ich stosować;)
OdpowiedzUsuńCudnie, pierwszy raz slysze o granulkach! Nie wiedzialam, ze cos takiego istnieje, :)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem tych granulek, jak zuzyje woski to poszukam ich gdzies w necie
OdpowiedzUsuńposzukaj :)
Usuńpierwsze słyszymy o takich innowacjach :Dc
OdpowiedzUsuńO rany, o tych granulkach pierwszy raz słyszę! Ale bardziej mnie przekonują do siebie niż woski, choć nie mam kominka :). Ale przy okazji zakupów online chyba wrzucę do koszyka te granulki!
OdpowiedzUsuńMiałam dwie wersje granulek zapachowych i... chcę więcej! Jak tylko wykończę to co mam - robię zamówienie na stronie Aromatelli :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie nimi.:)
OdpowiedzUsuńświetna sprawa te granulki :)
OdpowiedzUsuńDla mnie to nowość, koniecznie muszę wypróbować! :)
OdpowiedzUsuńNo tak, na takie opakowania najlepsze wspólne zakupy :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńdla mnie również nowość ,ale za to mam taki sam kominek jak Ty :) fajny pomysł z tym wciągnięciem do odkurzacza :)
OdpowiedzUsuńpróbowałam jakiś czas temu takich granulek i raczej pozostanę przy woskach :)
OdpowiedzUsuńkto co woli ;)
UsuńOooo coś ciekawego :) chyba się skuszę, gdyż lubię takie gadżety a Ty jeszcze tak zachęcasz :)
OdpowiedzUsuńŚwietna rzecz :) no i skoro bardziej opłacalna niż woski to na co czekać :D
OdpowiedzUsuńkoniecznie! :D
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis Kochana! Ja YC nie cierpię, cholernie mnie uczuliły i tej firmie podziękuję:/ Natomiast te granulki nie zachęciły bardzo, więc str zachowuję i na pewno coś kupię w przyszłości od nich :)))
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń