Nic nie mówiący tytuł posta? Jakaś nowa kampania? Nie - pod tym krótkim sformułowaniem kryje się pięć kosmetyków Avon, które lubię, a których jeszcze nie miałam Wam okazji opisać.
Nie ma u mnie postów typu "ulubieńcy września", ale coraz częściej myślę nad tym by pojawiały się notki z grupy "ulubione lakiery do paznokci", "ulubione pomadki" itp.
Dziś pierwsza (ale nie ostatnia) dobra piątka kosmetyków Avon.
1.Neonowa konturówka do oczu
Kremowa formuła zapewnia gładką i precyzyjną aplikację, dzięki której
kreski nie rozmazują się i nie rozcierają, a makijaż utrzymuje się do 12
godzin.Dzięki wysuwanej końcówce, nie ma konieczności temperowania.
Co robi:
· Precyzyjne podkreślenie oczu
· Łatwa aplikacja
· Modne, neonowe kolory
· Wodoodporna formuła
Moja ulubiona to ta w kolorze AQUA SHOCK. Do tej pory stroniłam od niebieskości na powiekach. Jednak, gdy błękitna kredka trafiła w moje dłonie, a następnie na powieki - przepadłam. Fantastycznie mi się nią maluje. Miękko sunie po skórze, nie rozwarstwia się. Kolor jest cudowny!
Na letnie dni - wystarczy tylko kreska ową konturówką i oko zyskuje ciekawy efekt.
Trwałość bez zarzutów.
2.Pogrubiający tusz do rzęs BIG & DARING
Pogrubiający tusz do rzęs z
kremowo-żelową formułą - bez grudek, bez sklejania, bez rozmazywania.
Szczoteczka intensyfikująca objętość podkreśla wyrazistość spojrzenia.
• 6x grubsze rzęsy*
• nadaje gładkość
• pozostawia rzęsy miękkie i elastyczne
Szczoteczka:
Idealnie wyprofilowana szczoteczka intensyfikująca objętość dopasowuje
się do kształtu rzęs, a włoski o różnej długości i formie wachlarza
docierają do każdej z nich i rozdzielają je od nasady aż po końce.
Mój tusz nr 1. Miłość absolutna! Już od pierwszego użycia jestem zachwycona. W dalszej perspektywie czasu to się nie zmieniło. Idealnie wygląda na rzęsach. Nie podrażnia.
No i fakt najważniejszy - trwałość! Moim utrapieniem jest łzawienie (jak jest wiatr, jak razi słońce) no i żaden z tuszy do tej pory mnie nie zadowalał w 100% w tej kwestii. Z Big&Daring jest inaczej.
Po milionie pytań " nie rozmazałam się?" do osób z którymi akurat przebywałam teraz już mam pewność, że ten tusz mnie nie zawiedzie.
Czytałam już kilka opinii o nim, i wiem, że sporo osób nie jest nim zachwyconych. No cóż -jak to bywa w przypadku większość kosmetyków - nie każdy kocha te same. I dobrze, bo było by nudno.
Ja kocham, polecam i mam nadzieję, że i Wy go pokochacie.
Postaram się niebawem pokazać jak wygląda na rzęsach.
3.Pachnąca mgiełka Granat i Mango
Pachnąca mgiełka Granat i Mango. Soczysty granat z mango.
O mgiełkach Avon zapewne napisane zostały już miliony słów. Czy dorzucę coś nowego? Pewnie nie. Jednak wersja zapachowa Granat i Mango to czysta rozkosz dla nozdrzy. Zapach owocowy, słodki i radosny. Lubię nim popsikać ciało, ale idealnie nadaje się też by rozpylić trochę w pomieszczeniu lub na firanki. I w tym wydaniu lubię ową mgiełkę najbardziej.
Zapach - wspomnienie lata.
4.Woda perfumowana Perceive Soleil
Kategoria kwiatowo-wodna Główne nuty: owoc yuzu, różowy pieprz, biała
herbata. Przenieś się w miejsce pełne spokoju i pogody ducha, gdzie kwiat
mandarynki, liście fiołka i frezja wpadają w ramiona białej herbaty i
szeptu mchu o zmierzchu. Zapach inspirowany ciepłymi promieniami popołudniowego słońca sprawi, że poczujesz, jak przepełnia cię spokój i
doskonała harmonia. Idealny dla kobiet, które lubią zatrzymać się w
pędzie codziennego życia. Perceive Soleil to nowość z bestsellerowej
kolekcji Perceive.
O zapachach Avon na pewno pojawi się oddzielny post. Dziś jednak o Perceive Soleil, ponieważ w ostatnim czasie towarzyszył mi najczęściej. Idealny na letnie dni. Owocowy, jednak przełamany nutą ostrości (podejrzewam, że to owy różowy pieprz). Mój mąż uwielbia gdy ją używam.
Trwałość zapachu całkiem dobra.
5.Tusz do rzęs SuperSHOCK Brights
Najgorętszy trend tego sezonu! Kolorowe rzęsy! Bestsellerowy tusz do
rzęs AVON SuperShock teraz w trzech dodatkowych kolorach! Baza
pogrubiająca i nadający objętości tusz w jednym dodaje 12 x więcej
objętości!
Kolejny kolorowy zawrót głowy! Błękit na rzęsach, któremu oprzeć się nie można! Bywają dni, kiedy mój makijaż oczu to tylko ten tusz. Naprawdę nie potrzeba więcej by uzyskać ciekawy efekt.
Spojrzenie jest radośniejsze i przyciąga wzrok innych ;)
Odcień Royal Shock.
Dzisiejsza piątka wyszła mi zapachowo-naoczna, choć tego nie planowałam. Nie mniej jednak powyższą piątkę z czystym sumieniem polecam.
Cudny kolor ma ta neonowa konturówka do oczu:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam
:)
Usuńteż bardzo lubię avonowe kredki :) mgiełkę granatową również albo fiołkową, i tak jak mówisz nadają się jako odświeżacze :) tego tuszu jeszcze nie znam, ale na pewno wypróbuję skoro polecasz!
OdpowiedzUsuń:)
Usuńmam ta konturowke i ja bardzo lubie :D :)
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego z tych produktów. Z tą firmą mam mało do czynienia, dopiero poznaję :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńMnie to najbardziej ciągnie do kredek!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMgielka jest super, tez ja mam!
OdpowiedzUsuńNad tuszem big, zastanawiam sie czy kupic.
Tusz super shock niestety jakos nie ujal mnie za serce i raczej do niego nie wroce.
;)
UsuńZ Avonu to ostatnio chyba tylko miałam krem do rąk, ale być średni :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńZ twojej piątki zamówiłam sobie mgiełkę, ogólnie uwielbiam wszystkie mgiełki tej firmy.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSuperShock uwielbiałam. Mgiełkę do ciała również ubóstwiam tylko, że o zapachu śliwki z wanilią. A woda perfumowana perceive rewelacja !
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSuperShock mam czarny i jest estra! Perceive Soleil też mam i codziennie się psikam,uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńmgiełkę wąchałam i faktycznie ma bardzo ładny zapach
Ale świetna piątka <3 jeżeli chodzi o tusz do rzęs, to mam swój ulubiony innej firmy i nie wiem, czy go wymienię :) intryguje mnie ten zapach...przy najbliższej okazji, jak będę w COK, to go powącham :) no i z niecierpliwością czekam na top 5 lakierów!!
OdpowiedzUsuńNie miałam nic z tych produktów, ale dawno nie miałam nic z Avonu ;)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor ma kredka i tusz :D
tą konturówką mnie mocno zaciekawiłaś :D
OdpowiedzUsuńLubię klasyka Perceive:) A raczej nie lubię jako tako zapachu ale bardzo miło mi się kojarzy :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam zapachy z avonu i tusze. nigdy mnie nie zawodzą.
OdpowiedzUsuńKredka ma przepiękny kolor ! szkoda że nie pokazałaś tuszu na rzęsach :P
OdpowiedzUsuńTusze to moim zdaniem jeden z najmocniejszych punktów Avonu :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam te konturówki ;)
OdpowiedzUsuńmi ta fioletowa kredka podpasowała - a z aqua shock prezentuje się rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor ma ta kredka!
OdpowiedzUsuńten ostatni tusz mnie zainteresował, na lato super! :)
OdpowiedzUsuńMgiełki z Avonu także bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńUwelbiam mgiełki z Avonu! :)
OdpowiedzUsuńOd dawna nie miałam nic z Avonu, ale pamiętam zapach Perceive z mej młodości... :-)
OdpowiedzUsuńKolorowy tusz sama chętnie bym przygarnęła, chociaż nie pałam do Avonu jakimś wielkim entuzjazmem. Czarny tusz wyżej opisany na pewno bym odrzuciła bo nie lubię zwykłych szczoteczek. A mgiełka nie utrzymuje sie za długo, więc tez bym nie wybrała :D
OdpowiedzUsuńZ tego zestawienia mam mgiełki (śliwkową i wiśniową), które bardzo lubię ;) Znalazłaby się też siostra Twojej kredki, tyle że diamentowa Glimmersticks Diamonds Eye Liner w odcieniu śliwki. Niebieskości i neony na oczach niestety mi nie pasują ;)
OdpowiedzUsuńsuper piątka na piątkę :P ;)
OdpowiedzUsuńlubię niektóre kosmetyki z Avon :)
mam ochote na jakiś tusz :D
OdpowiedzUsuńStrasznie mnie ciekawi ten tusz Big Darling, muszę go zamówić następnym razem.
OdpowiedzUsuńa jakoś nie zaczęłam jeszcze przygody z Avonem:) ale czas coś uplować:)
OdpowiedzUsuńRównież mam sporo faworytów w Avon, choć jeszcze nie miałam nic z tej piątki. Tusz w moich rękach będzie w czwartek bo dzisiaj zamówiłam więc zobaczymy czy i mi sie spodoba
OdpowiedzUsuńZawsze z Avony najbardziej lubiłam wody toaletowe. Marzy mi się żeby znowu poczuć Tresele lub Pure Blanc :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej kuszą mnie tusze ;P
OdpowiedzUsuńuwielbiam mgiełki z Avonu, a na tę kredkę patrzyłam ostatnio, teraz widzę jak śliczny kolor zostawia :)
OdpowiedzUsuńNiebieskości raczej nie dla mnie, ale czarny BIG & DARING chętnie bym wypróbowała ;) tez zawsze "płaczę"podczas wiatru
OdpowiedzUsuńja już dawno nie miałam produktów z avonu sama niewiem czemu :)
OdpowiedzUsuńDawno temu Indianami cos z Avonu oj daaawno
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki z Avonu :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak pachnie preceive
OdpowiedzUsuńDużo słyszałam złych opini o tym tuszu od swoich klientek, ale dobrze, że się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńMiałam jedynie mgiełkę i też ją polubiłam, ogólnie te mgiełki są bardzo przyjemne :)
OdpowiedzUsuńJa lubię te tusze SUPER SHOCK, ale w wersji czarnej i brązowej :)
OdpowiedzUsuńRazem z przyjaciółką i koleżanką z pracy jesteśmy wielkimi fankami mgiełek Avonowych :)
OdpowiedzUsuńMiałam tą mgiełkę, maskarę super schock,zapach znam też ale powaliła mnie ta niebieska kredeczka wow. Piękny odcień.
OdpowiedzUsuńMam ten tusz też sie w nim zakochałam jest super jak dla mnie :)
OdpowiedzUsuńmgiełki miałam juz prawie wszytskie sa super bardzo fajnie się sprawdzaja również jako odświeżacz powietrza .