9/14/2014

Kolorowo i pachnąco

Zapachy Yankee Candle wypełniają już większość mieszkań blogosfery. Moje też.
Najbardziej uwielbiam moment pierwszego odpalenia nowego zapachu. Nutka ciekawości, myśl czy dany zapach nie okaże się rozczarowaniem.
Tym razem do wypróbowania otrzymałam 5 wosków.

1. Yankee Candle  SUMMER SCOOP
SUMMER SCOOP - Przepyszne wspomnienie kremowych, domowych lodów truskawkowych.


Spodziewałam się zapachu słodkiego, wręcz trochę przytłaczającego. Zaskoczył mnie, bo okazał się dość świeży. Nadal z nutką słodkości, ale i z kwaśnym polotem, który sprawia, że aromat jest ciekawy i nie jednoznaczny.
To jeden z tych zapachów, od których warto rozpocząć swoją przygodę z YC.


---------------------------------------------------
2. Yankee Candle BLACK COCONUT
BLACK COCONUT - Wyobraż sobie zachód słońca w raju, któremu towarzyszą aromaty kokosa, drzewna cedrowego i kwiatów....tak właśnie pachnie wosk black coconut.


Moja miłość absolutna! Najpiękniejszy z zapachów jakie dotychczas miałam.
 Pachnie dokładnie tak, jak opisuje producent. Po jego odpaleniu przenosisz się do rajskiej krainy. Jest słońce, szum fal i rozkoszna słodycz. Aromat skutecznie relaksuje i odpręża. Idealne wyciszenie po intensywnym dniu.


---------------------------------------
3. Yankee Candle SPICED ORANGE
SPICED ORANGE - świeca o wspaniałej mieszance słonecznych cytrusów z imbirem - idealnie rozgrzewają Cię w chłodne dni. Połączenie korzennych przypraw i świeżych cytrusów spowoduje, że poczujesz się domowo i przytulnie.

Już sama naklejka wskazuje na świąteczny klimat. Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam przedświąteczne zapachy unoszące się po mieszkaniu. Mnóstwo korzennych przypraw i pomarańcze. Nie tylko takie jak na grafice, ale również te świeżo obrane, i suszone plasterki do dekoracji, i skórka pomarańczowa dodawana do ciast. Aż łaskawszym okiem myślę o zbliżającej się zimie. Zapach na pewno rozgrzeje niejeden chłodny wieczór i dodatkowo pozytywnie nastroi.


---------------------------------------------------
4. Yankee Candle SICILIAN LEMON
SICILIAN LEMON - Naturalny, świeży i orzeźwiający aromat sycylijskich, dojrzałych w słońcu cytryn


Trochę bałam się, że będzie to sztuczny zapach odświeżacza powietrza albo kostki do wc. Nic bardziej mylnego! To naprawdę naturalny zapach cytryny. Nie wiem jak pachną te sycylijskie, które wygrzewają się w słońcu, ale te, które kupuję na co dzień pachną ładnie. I ładnie pachnie Sicilian Lemon.


---------------------------------------------------
5.Yankee Candle WAIKIKI MELON
WAIKIKI MELON - Aloha! Obudź się w słonecznym blasku słodkich, egzotycznych melonów połączonych z nutą słodkiego oleju pomarańczowego


Ten zapach można określić jednym słowem - RADOŚĆ. Nie wiem który jego składnik to powoduje, ale przywraca humor, dobry nastrój i ogólnie wszystko zaczyna być pozytywne. Owoce, słońce, słodycze i zabawa - oto, co skrywa w sobie Waikiki Melon.


Powyższe woski otrzymałam w ramach współpracy ze sklepem kosmetykomania.pl

http://kosmetykomania.pl/

Cała piątka mi się podoba, jednak tym, który totalnie mnie w sobie rozkochał jest Black Coconut i świece w tym zapachu wpisze na pewno na listę do Św. Mikołaja.

53 komentarze:

  1. muszę w końcu kominek sobie sprawić, bo woski mam, ale co z tego jak nie mam jak ich odpalić :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Z chęcią bym wypróbowała ten czarny kokos.. ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj chętnie bym wypróbowała je wszystkie ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam tylko sicilian lemon z w/w ale mam nadzieje, że juz niedlugo trafi do mnie wiecej pachnidełek:D

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę i ja w końcu wypróbować, tylko boję, się, że jak zacznę to już przepadnę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. a właśnie dziś zdenkowałam jeśli to tak mogę nazwać WAIKIKI MELON. Miałam kiedyś BLACK COCONUT i SUMMER SCOOP ale jakoś bez rewelacji.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Muszę się w końcu w nie zaopatrzyć :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ostatnio też poczyniłam zakupy wosków YC. Teraz dopiero rozumiem zafascynowanie nimi, chociaż są zapachy, które nie pasują mi. Np Sicilian Lemon pachnie dla mnie jak kostka sedesowa ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. kocham wszystkie te zapachy :) ale summer scoop to mój mistrz!

    OdpowiedzUsuń
  10. W najbliższym czasie wybieram się do kosmetykomania na kolejne zakupy. Muszę w końcu wypróbować te woski.
    :*

    OdpowiedzUsuń
  11. Dwa ostatnie zapachy mam i lubię, świecę mam melonową jako jedyną i kocham ten zapach ;) Pozostałych nie znam, ale wypróbuję na pewno ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. mniam... sama bym je z chęcią wywąchała...

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja jeszcze nie próbowałam ich zapachów...czekam na jesienne,deszczowe wieczory.

    OdpowiedzUsuń
  14. lubie wszytskie z opisanych przez Ciebie zapachów, jedna Spiced Oramge, to mój zdecydowany ulubieniec <3

    OdpowiedzUsuń
  15. Cytryna i melon z Twojego zestawienia przypadły mi do gustu najbardziej :) Ale ostatnio jakoś na bakier jestem z YC, trochę mi się znudziły. Jesiennych zapachów poszukam gdzieś indziej ;)
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo lubię waikiki melon i summer scoop :) spiced orange kojarzy mi się trochę z coca-colą :D black coconut kupiłam kiedyś świecę na prezent dla cioci, ale jak wąchałam to mi się spodobał, w sumie nie czuć jakoś mocno kokosem ;p

    OdpowiedzUsuń
  17. Te lody truskawkowe mnie ciekawią :D a co do sycylijskich cytryn - też myślałam, że będzie to kolejny zapach kostki WC :D

    OdpowiedzUsuń
  18. jeszcze nie miałam styczności z tym produktem, ale pewnie w końcu kiedyś się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Black Coconut i Summers Scoop to moje ulubione zapachy:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Waikiki melon jest moim ulubionym zapachem YC :)

    OdpowiedzUsuń
  21. cytryna o pomarańcza to moje klimaty, muszę w końcu kupić sobie te woski

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja wczoraj kupilam sobie w IKEI swiece zapachowe. Teraz je odpalic tylko ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. mam słabość do tych wosków <3 uwielbiam je... !

    OdpowiedzUsuń
  24. o BLACK COCONUT czytam już od bardzo dawna ale nie miałam jeszcze tego wosku. muszę to zmienić.

    OdpowiedzUsuń
  25. Duża świeca spiced orange musi tej jesieni trafić do mnie do domu, jest przepiękna :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Wakiki Melon, uwielbiam, bardzo owocowy gad z niego ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. musze sobie sprawic kilka wosków na zimę :)

    OdpowiedzUsuń
  28. używałam wakiki melon, uwielbiam, jak większość zapachów yankee candle

    OdpowiedzUsuń
  29. albo mi się wydaje, albo mam wszystkie : p

    OdpowiedzUsuń
  30. Waikiki melon jest moim ulubieńcem :D Sicilian lemon nieco mnie zawiódł.. Summer scoop czeka na użycie, ale zapowiada się ciekawie. Pozostałe mnie kuszą, trzeba obczaić ;)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie jakiś ślad - dzięki niemu łatwiej trafię do Ciebie.

Reklamy, komentarze typu "obserwujemy?" etc - na to nawet nie wysilaj klawiatury.

Copyright © 2014 Mix Of Life... , Blogger