Miałam się tu rozpisać, że upał, że grzeje, ale jak za oknem jest to każdy widzi. Najchętniej spędzałabym takie dni w dużym (aczkolwiek zacienionym) basenie. Godzinna droga do pracy komunikacją miejską w samo południe nie należy do najprzyjemniejszych. Zwłaszcza jak brak klimatyzacji. Ale nie o tym dziś.
Dziś o wczorajszej przesyłce, która czekała aż wrócę nocą z pracy. Ciężka i pachnąca - takie dwa pierwsze określenia jakie mogłam jej nadać. Po otwarciu doszło jeszcze - urzekająca.
Co się w niej znajdowało? Zobaczcie sami!
Dziś o wczorajszej przesyłce, która czekała aż wrócę nocą z pracy. Ciężka i pachnąca - takie dwa pierwsze określenia jakie mogłam jej nadać. Po otwarciu doszło jeszcze - urzekająca.
Co się w niej znajdowało? Zobaczcie sami!
Jak widać na poprzednim zdjęciu - na warstwie "sianka" leżały woski Little Hotties - i choć maleńkie - dawały niesamowity zapach. A oprócz wosków - krówki -omnomnom. A to był dopiero początek słodkości, bo jak widać poniżej, środek paczki zawierał aromatyczne dobroci.
Krówki i Little Hotties wyjęte z sianka.
Babeczki do kąpieli Bomb Cosmetics - są tak urocze, ze będzie mi je żal wrzucić do wanny.
Granulki zapachowe Regent House w foliowych opakowaniach. Wersje zapachowe jakie otrzymałam to:
- Banana Split
- Fig & Melon
- Raspberry Ripple
- Strawberries & Cream
- Banana Split
- Fig & Melon
- Raspberry Ripple
- Strawberries & Cream
Granulki zapachowe w słoiczkach. Zapachy:
- Coconut Cream
- Blueberry Cheesecake
- Coconut Cream
- Blueberry Cheesecake
Jeśli jeszcze nie znacie granulek zapachowych, to zapraszam na post, który napisałam jakiś czas temu.
http://mymixoflife.blogspot.com/2014/03/swiezosc-w-sypialni-granulki-zapachowe.html
W nim także znajdziecie powody dla których uważam, że granulki są lepsze od wosków do kominka.
Szczegółowych opisów zapachów, mojej opinii o nich spodziewajcie się niebawem.
Granulki w tych i w sporej ilości innych zapachów znajdziecie oczywiscie na stronie:
aromatella.pl
Ale musiał byc zapach gdy otwarłaś paczkę, babeczki wyglądają smakowicie :D Nie jeden łasuch może się pomylić .
OdpowiedzUsuńale piękne są te babeczki do kąpieli, aż szkoda ich wrzucać do wanny :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie tajemniczo zapakowane paczuszki :) produkty muszą cudnie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńte granulki zapachowe w słoiczkach wyglądają uroczo i prawie czuje jak pachną ;d
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie cudeńka ;)
OdpowiedzUsuń_____________
Pozdrawiam
MARCELKA FASHION and LIFESTYLE BLOG
♡♥♡♥
Wyobrazam sobie ten zapach, mmm ;p
OdpowiedzUsuńJuż sobie wyobrażam ten zapach, mmm<3
OdpowiedzUsuńOstatnie granulki wyglądają super, a zapachy mają bardzo moje <3
OdpowiedzUsuńOstatnie granulki wyglądają super, a zapachy mają bardzo moje <3
OdpowiedzUsuńBabeczek szkoda,, oszczedz je ;D
OdpowiedzUsuńte babeczki to można by zjeść :D
OdpowiedzUsuńNie przepadam za granulkami zapachowymi, woski to jednak całkowicie mój świat :D
OdpowiedzUsuńjeszcze nie miałam takiej babeczki do kąpieli :)
OdpowiedzUsuńwspaniałe te babeczki:)
OdpowiedzUsuńale cudeńka w środku :)
OdpowiedzUsuńSame wspaniałości :)
OdpowiedzUsuńale piękności! ależ to musiało pachnieć :D zawsze jak widzę te babeczki do kąpieli to strasznie żałuję, że nie mam wanny...
OdpowiedzUsuńBabeczki są genialne ;) aż żal by mi je było wrzucić do kąpieli ;)
OdpowiedzUsuńAle mi ochote narobilaś na nie. Wanny nie mam to i babeczek nie muszę kupować i później żałować że trzeba zuzyć :) pedzę na stronę :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńGranulki zapachowe na instagramie wyglądały jak watermarble na pazurki haha :D
OdpowiedzUsuńJa się szykuje by wreszcie napisać o swoich zapachach granulek ;)
OdpowiedzUsuńJa się boję że jakbym dostała taką pakę to bym chyba coś zjadła z tych kosmetyków... :D
OdpowiedzUsuńNo no ile zapachów ;) Babeczki są urocze, a granulki w słoiczkach wyglądają jak świece.
OdpowiedzUsuńmmmm to musi cudnie pachnąć <3
OdpowiedzUsuńzapachy granulek w woreczkach mnie zainteresowały- wszystkie owocowe i wydaje się, że przepięknie pachną :) kule do kąpieli natomiast wyglądają jak do zjedzenia! mniam
OdpowiedzUsuńojej, ale cudowności, ach!
OdpowiedzUsuńZapachowa paczuszka, super :D
OdpowiedzUsuńBardzo interesujące. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń