Kiedy poprzednim razem pisałam o Galerii55 (o TU) pracowałam w mydlarni mieszczącej się "za ścianą". Minęło kilka miesięcy - ściana zniknęła (mydlarnia też), Galeria 55 powiększyła swój metraż a ja dołączyłam do jej ekipy. Każdego dnia odnajduję tu coś, co mi się podoba. Coś, co stanowi źródło inspiracji.
Odkąd sklep został powiększony, to na półkach pojawił się również nowy asortyment - m.in. kosmetyki takich firm jak: Bomb Cosmetics, The Secret Soap Store i The Scottish Fine Soaps.
Poza tym dodatki łazienkowe, piękne szkło czy porcelanowa zastawa. Oczywiście również asortyment, który opisywałam w pierwszym poście o Galerii55 również jest dostępny. A do tego jeszcze inne nowości.
Na poniższych zdjęciach możecie zobaczyć część mojego miejsca pracy.
Przyjemnie pracować w takim miejscu. Gdybyście byli w pobliżu - zapraszam!
Odkąd sklep został powiększony, to na półkach pojawił się również nowy asortyment - m.in. kosmetyki takich firm jak: Bomb Cosmetics, The Secret Soap Store i The Scottish Fine Soaps.
Poza tym dodatki łazienkowe, piękne szkło czy porcelanowa zastawa. Oczywiście również asortyment, który opisywałam w pierwszym poście o Galerii55 również jest dostępny. A do tego jeszcze inne nowości.
Na poniższych zdjęciach możecie zobaczyć część mojego miejsca pracy.
Przyjemnie pracować w takim miejscu. Gdybyście byli w pobliżu - zapraszam!
Muszę się wybrać :)
OdpowiedzUsuńCuda!
OdpowiedzUsuńPraca w takim miejscu to chyba sama przyjemność :) Wygląda to wszystko cudownie!
OdpowiedzUsuńAleż tam pięknie!
OdpowiedzUsuńAle ci fajnie <3
OdpowiedzUsuńCudowne miejsce pracy... Magia:) Zazdroszczę... A firmę secret soap store uwielbiam :) Pozdrawiam, śliczne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńWszystko ładnie i uroczo wygląda to fakt ale kto to całe szkło myje i czyści, zeby było tak pieknie? :) Jak o tym pomyslę to już tak uroczo nie jest, chyba, że jestem w błędzie.
OdpowiedzUsuńKto myje? My :) I nie jest tak źle :)
UsuńPozazdrościć takiego miejsca pracy :o) Cudnie tam masz :o)
OdpowiedzUsuńPortfel w domu musiałabym zostawić, żeby całej wypłaty nie wydać w takim miejscu :D
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce pracy!
OdpowiedzUsuńAle pięknie ! Tylko pozazdrościć <3
OdpowiedzUsuńmodnaksiazka.blogspot.com
O jeju, te muffinkowe rzeczy, muszę je mieć! Świetny post! Zapraszam do mnie: www.amerykanska-przygoda.blogspot.com Odwdzięczysz się komentarzem?
OdpowiedzUsuńWspaniałe miejsce i wiele rzeczy by mnie tam kusiło by sobie kupić :)
OdpowiedzUsuńładne rzeczy
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie : <a href="http://eskucinska.tumblr.com/>Klik Klik Klik</a>
Pięknie tam masz! W takich miejscach o wiele milej się pracuje. :)
OdpowiedzUsuńJeśli lubisz to co robisz, to ok:) Sama chciałabym znaleźć satysfakcjonującą pracę;)
OdpowiedzUsuńUrokliwe!
OdpowiedzUsuńPięknie. Muszę wpaść po jakieś ładne elementy do moich zdjęć ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie ma tam już starej mydlarni. Jakiś czas temu chciałam się do niej wybrać, a tu patrzę na stronę Galerii Szperk i nie mogę jej znaleść ;( Ale widzę, że tutaj też masz fajne kosmetyki, to za jakiś czas wpadnę :) Bo rzeczy do domu zupełnie nie w moim guście, choć wiele jest uroczych
OdpowiedzUsuńMonia Monia, muszę tam zawitać :) Bo macie pięknie i TSSS - a ja na krem porzeczkowy do rąk choruję od chyba 2 lat :D
OdpowiedzUsuńSuper, praca w takim miejscu to faktycznie przyjemność :)
OdpowiedzUsuńAle super praca, pięknie tam masz w niej. Życzę sukcesów :) kiedyś odwiedzę :)
OdpowiedzUsuńWOW gdybym pracowała w takim miejscu to też na skrzydłach bym leciała do pracy.
OdpowiedzUsuńPracując w takim sklepie można nabrać ochoty na asortyment, co nie jest takie fajne. Z drugiej strony, aż chce się iść do pracy w takim miejscu. Takie drobiazgi zawsze mają "branie", bo kuszą swoją atrakcyjnością.
OdpowiedzUsuń