Niecały miesiąc do Bożego Narodzenia! Choć z witryn sklepowych świąteczne dekoracje spoglądają na nas od początku listopada, to mnie dopiero teraz (i powoli) ogarnia ten cały szał. "Szał" w moim przypadku to zapewne zbyt dużo, ale postanowiłam, że część wystroju naszego mieszkania zrobię sama. I nie omieszkam się podzielić tym z Wami.
Dziś prosty stroik na stół. Można go również potraktować jako stroik adwentowy, bo wyszedł mi na cztery świeczki, jednak u nas będą odpalane wszystkie na raz.
Do zrobienia mojego stroika potrzebowałam:
- tacka z KiK (kosztowała - jak dobrze pamiętam - 8,99zł)
- słoiczki po jogurtach z Biedronki (pokazywałam to jogurciki na Instagram TU)
- łańcuch z gwiazdkami (Auchan 3,89zł)
- małe bombki (Auchan 7,09zł za 24szt.)
- 4 tealighty (chyba Rossmann)
Słoiczki owinęłam łańcuchem z gwiazdkami. Miałam na tyle łatwo, że rdzeń łańcucha stanowił giętki drucik (w przeciwnym wypadu sięgnęłabym po klej).
Kiedy już wszystkie słoiczki były ustawione na tacce włożyłam do każdego słoiczka po świeczce, wolne miejsca wypełniłam bombeczkami. I tylko ognia dać!
Zrobienie tego zajęło mi jakieś pięć minut - oczywiście nie licząc zakupów. Zajmuje niewiele miejsca, więc może stać nawet na najmniejszym stoliczku. No i łatwo go przenieść.
A jak jest z Wami? Kupujecie gotowe stroiki czy robicie sami?
Dziś prosty stroik na stół. Można go również potraktować jako stroik adwentowy, bo wyszedł mi na cztery świeczki, jednak u nas będą odpalane wszystkie na raz.
Do zrobienia mojego stroika potrzebowałam:
- tacka z KiK (kosztowała - jak dobrze pamiętam - 8,99zł)
- słoiczki po jogurtach z Biedronki (pokazywałam to jogurciki na Instagram TU)
- łańcuch z gwiazdkami (Auchan 3,89zł)
- małe bombki (Auchan 7,09zł za 24szt.)
- 4 tealighty (chyba Rossmann)
Słoiczki owinęłam łańcuchem z gwiazdkami. Miałam na tyle łatwo, że rdzeń łańcucha stanowił giętki drucik (w przeciwnym wypadu sięgnęłabym po klej).
Kiedy już wszystkie słoiczki były ustawione na tacce włożyłam do każdego słoiczka po świeczce, wolne miejsca wypełniłam bombeczkami. I tylko ognia dać!
A jak jest z Wami? Kupujecie gotowe stroiki czy robicie sami?
Bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńWow, super wyszło :) Poproszę o taki Mikołaja :D
OdpowiedzUsuńWygląda super.
OdpowiedzUsuńA co do stroików to ja jakoś nie przepadam za tego typu ozdobami...
Piękne <3
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie się prezentuje :) Sama w wolnej chwili może też coś wykombinuję :>
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wyszło :D
OdpowiedzUsuńo jak pięknie! u mnie bardziej srebro by pasowało :D
OdpowiedzUsuńPiękny *.*
OdpowiedzUsuńPiękny efekt wieczorem <3
OdpowiedzUsuńMeeeeeeega!!! <3
OdpowiedzUsuńpięknie wyszedł!
OdpowiedzUsuńteż chce taki, uroczy!
OdpowiedzUsuńŚlicznie się prezentuje, a zapalony dopiero daje efekt :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny efekt tanim kosztem ;) My również sami robimy stroiki świąteczne;) To jest jednak piękne i jaka duma kiedy Nasz stroik stoi na stole;)
OdpowiedzUsuńProsty i genialny pomysł :)
OdpowiedzUsuńje vous remercie de très bonnes informations, peut être utile pour nous tous
OdpowiedzUsuńNo i pięknie! Uwielbiam zapalać świeczki:)
OdpowiedzUsuńPięknie wyszło
OdpowiedzUsuń