Spotkanie Blogerek w Słupsku

Na Insta i fanpage wrzuciłam zdjęcia, z których mogliście się dowiedzieć, że ostatnia sobota upłynęła mi pod znakiem blogerskiego spotkania. Czas zdradzić nieco więcej szczegółów.

Zaczęło się jakiś czas temu od zaproszenia na owe spotkanie od Magdy. A potem już tylko zaklepanie dnia wolnego w pracy i można było wypatrywać 16 stycznia. To była moja pierwsza wizyta w Słupsku, ale nie ostatnia, gdyż miejsce spotkania było na tyle urokliwe, że już wiem, ze wrócę tam na pewno. Może jakiś majowy weekend? Punktem obowiązkowym będzie Herbaciarnia w Spichlerzu, gdzie miałyśmy okazję być. Długa lista przepysznych herbat, wyborne ciasta - to tylko część z oferty. sama skusiłam się na herbatkę "Perła Orientu" - cudowny mix owoców, na tyle słodki, że ja - osoba, która herbatę MUSI mieć słodką - nie dodałam ani grama cukru. Myślę, że w wersji mrożonej latem była by idealna - żałuję, że sobie takiej herbatki nie kupiłam do domu. Zapewne nadrobię to przy mojej wycieczce.

Ale wróćmy do spotkania! Zebrało się nas 12, a głównym celem było zebranie karmy i koców dla Schroniska dla zwierząt w Słupsku. Bagażnik auta był załadowany i w trakcie spotkania grupa przedstawicielek zawiozła wszystko do schroniska. Oby więcej takich akcji!

Herbatki, kawki, ciasteczka i karma. A do tego rozmowy, rozmowy, rozmowy. Na tematy blogowe i nie tylko. Był tez makijaż, wykonany przez Martynę z bloga. Tym razem to ja miałam przyjemność być malowaną. Efekt bardzo mi się spodobał - w kilka minut Martyna dokonała wręcz cudu.

A do domu wróciłam z torbą dobroci od sponsorów, wśród których byli: Verona Cosmetics, A-Z Medica, Dermaglin, Revitalash, Nanshy Polska.

Pozdrawiam!