Haul Aliexpress i Wish

Od dłuższego czasu przeglądałam w blogosferze, na YT czy Insta zakupy innych na portalu Aliexpress. Sama miałam ochotę na kilka przedmiotów, jednak obawy czy będę potrafiła tam zamawiać, czy przesyłki na pewno dotrą. I tyle - na rozmyślaniach i obawach się kończyło. Aż nadszedł taki dzień, kiedy stwierdziłam, że skoro inni zamawiają, to i ja dam radę.
No i coś tam pozamawiałam. I dość szybko zaczęło przychodzić.
Znajoma już zadała mi pytanie czy nie boję się o jakość kupionych rzeczy. Odpowiedź jest prosta.
Po pierwsze - nie zamawiam rzeczy drogich, od których wymagałabym jakości pierwszej klasy. Po drugie - rzeczy, które zamawiam pewnie dostałabym w Polsce (za niejednokrotnie wyższą cenę plus koszty wysyłki), a one i tak by były "Made in China".

Dobra - nie miało być o moich przemyśleniach odnośnie "kupować czy nie na aliexpress". Czas pokazać co przyszło w pierwszych paczkach.

Pierwsza i jak dotąd najdroższa rzecz. Zaryzykowałam, ale mam niesamowita frajdę przy jej używaniu - mata, która służy przy zdobieniu paznokci. Cudownie robi się na niej naklejki na paznokcie!
Cena: 27,79zł
Kupiona: TU

Kolejna rzecz to również mata - tym razem tańsza, jednak przeznaczona do użytku kuchennego. Chciałam zobaczyć czy opłaca się wydawać więcej na powyższą czy wystarczy ta.
Powyższa lepsza. Zrobić posta porównawczego obie maty?
Cena 10,89zł za wersję 26x30cm
Kupiona: TU

Naklejki na paznokcie - tego chyba nigdy nie będę miała dość. Kupowane po ok. 50gr.
Jakość różna.

Gadżety do mycia pędzli.
Pierwszy - brushegg. Głowy dla niego nie straciłam. Skoro już jest, to będę używała, ale bez niego też pędzle udaje mi się umyć. No i nie był kupiony na Aliexpress tylko na wish.com ale na "ali" tez tego pełno. Kosztował 4 zł + 4zł wysyłka do Polski.
Kupiony TU
Drugi gadżet niby jest masażerem, ale ja chciałam go do mycia małych pędzli - np. do eyelinera czy pędzelków do ust. Trochę jednak za miękki.
Cena: 2,63zł
Kupiony: TU

Kolejne naklejki do paznokci. Różne kształty. Jeszcze nie używałam.
Cena: 60gr za opakowanie
Kupione: TU

Nożyczki do przycinania knota w świecy. Już od dawna chciałam mieć, bo przycinając zwykłymi to zawsze mi jakis paproch do świecy wpadł. A z tych jestem zadowolona.
Cena: 11,93zł
Kupione u TEGO sprzedawcy, aczkolwiek aktualnie ich u niego nie ma.

Tatuaże. Z ważką - obowiązkowo.
Od dawna planuję zrobić sobie tatuaż. Miejsce w którym chcę zrobić, jest przeważnie odkryte i by upewnić się, że będzie mi się podobało, postanowiłam nakleić sobie taki sztuczny. I tylko potwierdziło się moje przekonanie, że przedramię to dobre miejsce na ważkę.
Cena: 1,56zł
Kupione: TU

Zaparzacz do herbaty. Lubię pić herbatki liściaste, mieszanki czy jakieś ziółka. Ale nie zawsze mam ochotę zalewać cały dzbanek do zaparzania. A tak siup i jeden kubek akurat.
Cena: 2,59zł
Kupione: TU

Płytki do stemplowania. Ich nigdy za wiele. Pewnie jeszcze mnóstwo kolejnych pozamawiam.
Cena: 2,35zł za sztukę
Kupione: TU TU i TU

Gąbeczki do makijażu.
Białe zużyję do paznokci, a małe różowe jajeczko przeznaczone zostało do nakładania korektora.
Cena: 3,07zł komplet białych
Kupione: TU
Cena: 2,95zł - małe różowe jajeczko
Kupione: TU

Dziurkacze wycinające różne kształty. Poszukuje jeszcze takiego z ważką - jakby ktoś gdzieś znalazł to proszę o info!
Cena: 3,34zł za sztukę
Kupione: TU

Bransoletka posrebrzana. Mam słabość do takiego splotu, ale muszę już sobie druga taką zamówić, bo ta też spodobała się mamie, to jej oddałam.
Cena: 3,22zł
Kupiona: TU

Zestaw pędzelków do paznokci. Kupione z myślą by przeznaczyć je do oczyszczania skórek z lakierowych zabrudzeń.
Cena: 4,74 za komplet
Kupione: TU

Naklejki. Mam świra na punkcie naklejek od zawsze. Kocham je. Zbieram, przechowuję, ale niezbyt chętnie zużywam. Taki bzik.
Cena: 0,56zł za naklejki "thank you"
Kupione: TU
Cena: 3,34zł za 6 arkuszy pozostałych naklejek
Kupione: TU

Jaja dinozaura. Kupione z myślą o siostrzeńcach i chrześnicy by dorzucić im do "zajączkowego" prezentu. Wrzuca się takie jajeczko do szklanki z woda i czeka... Po kilku dniach wykluwa się mały, gumowy dinozaur. Frajdę maluchy miały.
Cena: 5,13zł za 6 różnokolorowych jajek
Kupione: TU

Butelka na wodę. Może dzięki niej nauczę się pić więcej wody. Póki co idzie mi średnio. Przyszła bez wody i cytryny oczywiście ;) A i zamówiona była na wish.com
Cena: 8zł + 4zł koszty wysyłki do  Polski
Kupiona: TU

Szablon przyklejany do zdobienia paznokci. Jeszcze nie używałam, ale obawiam się, że to nie to, czego oczekiwałam :/
Cena: 1,91zł
Kupione: TU

Kosmetyczki. Ciągle mi ich mało. Granatowa ma taki plus, ze po rozsunięciu suwaka góra jeszcze się rozszerza, dzięki czemu lepiej widzimy zawartość. Kupiona na wish. Jasna kosmetyczka, mimo, że mała, to zaskakująco pojemna. Kupiona na ali.
Cena: 8zł +4zł przesyłka (kosmetyczka granatowa)
Kupione: TU
Cena: 3,07zł
Kupiona u TEGO sprzedawcy, aczkolwiek aktualnie jej w sprzedaży u niego nie ma.

Folia transferowa. U sprzedawcy, u którego kupiłam jasną kosmetyczkę, kupiłam też klej do folii, ale zapomniałam zrobić mu zdjęcie. Poniższej folii jeszcze nie używałam - czeka na jakiś piękny dzień.
Cena: 2,62zł
Kupione: TU

I to tyle. kolejne paczki powoli przychodzą. Kolejne rzeczy zamawiam. Na pewno bym bez nich przetrwała, ale lubię sobie (innym w sumie też) sprawiać drobne przyjemności.
Czy wy również zamawiacie na Aliexpress? Jeśli tak, to dajcie znać z którego zakupu tam jesteście najbardziej zadowoleni.