Czy dla świecomaniaczki może być lepszy prezent niż nowa świeca zapachowa? A gdy ona w dodatku jest spersonalizowana to jest to strzał w 10!
Swój egzemplarz otrzymałam w listopadzie na Spotkaniu Blogerek Maybe Beauty w Gdyni od Crazyshop.pl
Chciałam niemal natychmiast ja odpalić, gdyż na sucho pachniała zachęcająco, a jednocześnie było mi jej szkoda odpalać, by była ze mną jak najdłużej. Na etykietce widniało moja imię oraz adres bloga, więc stąd mój sentyment.
Może różowo-fioletowe barwy nie są "moimi" kolorami, ale był to czas przedświąteczny, więc wszystko dozwolone. Ważny był napis na niej. A on był całkowicie mój.
Świeca podpisana jako "100% roślinna", z drewnianym knotem, który miał skwierczeć przy paleniu. Delikatne skwierczenie było słychać tylko przy odpaleniu. Później żadnych dźwięków nie wydawała, dla mnie to na plus, bo akurat w świecach mi owe "pyrkolenie" nie odpowiada. To jeden z powodów dla którego nie odpalam mojego egzemplarza świecy Wood Wick. Jednak wiem, że jest spora grupa wielbicieli tych odgłosów, więc w tej kwestii mogą się trochę rozczarować.
Nie rozczarują się za to przy samym zapachu! Oj nie! Obydwoje z mężem lubimy zapachy waniliowe, jednak najczęściej przy dłuższym paleniu wanilia staje się zbyt mocna i przytłaczająca.
W opisywanej świecy od Crazyshop.pl aromat wanilii jest delikatny, posiada stałą intensywność, aż do samego dna. Nie przyprawia o ból głowy, nie jest duszący i nie trzeba otwierać okna. Delikatnie słodki, pięknie otulający. Idealny na chłodne dni.
Słoik po wypaleniu świecy może nam jeszcze długo posłużyć, bo jest cudny!
Sama świeca ma 18cm wysokości, 10cm średnicy i waży 700gram.
Co do wzorów i napisów to zajrzyjcie ---> TU, spory wybór!
Cena świecy to 69zł (zestaw 2 świec 129zł - dużo lepszy pomysł zamiast kwiatów na ślub)
Taka świeca to idealny prezent na każdą okazję - np. zbliżające się Walentynki.
Swój egzemplarz otrzymałam w listopadzie na Spotkaniu Blogerek Maybe Beauty w Gdyni od Crazyshop.pl
Chciałam niemal natychmiast ja odpalić, gdyż na sucho pachniała zachęcająco, a jednocześnie było mi jej szkoda odpalać, by była ze mną jak najdłużej. Na etykietce widniało moja imię oraz adres bloga, więc stąd mój sentyment.
Personalizowana świeca zapachowa
Świeca podpisana jako "100% roślinna", z drewnianym knotem, który miał skwierczeć przy paleniu. Delikatne skwierczenie było słychać tylko przy odpaleniu. Później żadnych dźwięków nie wydawała, dla mnie to na plus, bo akurat w świecach mi owe "pyrkolenie" nie odpowiada. To jeden z powodów dla którego nie odpalam mojego egzemplarza świecy Wood Wick. Jednak wiem, że jest spora grupa wielbicieli tych odgłosów, więc w tej kwestii mogą się trochę rozczarować.
Nie rozczarują się za to przy samym zapachu! Oj nie! Obydwoje z mężem lubimy zapachy waniliowe, jednak najczęściej przy dłuższym paleniu wanilia staje się zbyt mocna i przytłaczająca.
W opisywanej świecy od Crazyshop.pl aromat wanilii jest delikatny, posiada stałą intensywność, aż do samego dna. Nie przyprawia o ból głowy, nie jest duszący i nie trzeba otwierać okna. Delikatnie słodki, pięknie otulający. Idealny na chłodne dni.
Słoik po wypaleniu świecy może nam jeszcze długo posłużyć, bo jest cudny!
Sama świeca ma 18cm wysokości, 10cm średnicy i waży 700gram.
Co do wzorów i napisów to zajrzyjcie ---> TU, spory wybór!
Cena świecy to 69zł (zestaw 2 świec 129zł - dużo lepszy pomysł zamiast kwiatów na ślub)
Taka świeca to idealny prezent na każdą okazję - np. zbliżające się Walentynki.
Chętnie bym kupiła inny zapach :)
OdpowiedzUsuńSwoją dawno wypaliłam, moja strzelała jak najęta i pachniało ciasteczkami 😍😍😍❤️❤️❤️
OdpowiedzUsuńTo jedyna waniliowa świeca, która nie powoduje u mnie migreny <3
OdpowiedzUsuńPiękna sprawa! Sama chciałabym dostać taką na ślub <3
OdpowiedzUsuńTaka "imienna" by mi się w kolekcji przydała :P
OdpowiedzUsuńswietna jest!:)
OdpowiedzUsuńMuszę sobie kupić na nią nakładkę :P
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł aby spersonalizować świecę! Niejedna świecomaniaczka byłaby w niebo wzięta :]
OdpowiedzUsuńO kurcze, nie dość, że spersonalizowana, to jeszcze ładnie pachnie! Super się trafiło :)!
OdpowiedzUsuńteż myślę że spersonalizowana świeca to super pomysł, mogli by jeszcze zrobić możliwość zmiany etykiety na przykład na jakieś zdjęcie - które poda zleceniodawca:)
OdpowiedzUsuńPisałam to już na moim fanpage'u, ale napiszę jeszcze i tutaj. Dla mnie to był autentycznie jeden z najfajniejszych prezentów ze spotkania. Zwykle nie lubię waniliowy has woni, ale ta była super! I dodatkowo kocham to pytanie *_* Czekam, aż Crazy Shop wprowadzi kolejne zapachy - wtedy wypróbuję na pewno :)
OdpowiedzUsuńMega fajny pomysł :) Sprawdzi się praktycznie na każdą okazję :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się spodobał ten pomysł! Uwielbiam świeczki, jest to zdecydowanie mój ulubiony dodatek do domu. Niedawno miałam remont więc myślę, że nowe pachnidła by się przydały ;) Jeszcze tylko kupię krzesła do salonu i wszystko będzie idealne.
OdpowiedzUsuń