Jak wiecie (albo i nie) jestem wielką fanką piłki nożnej. Miłość do niej zaszczepił we mnie mój Tata i zbliżający się Mundial to dla mnie wielkie święto. Cieszę się, że i Reprezentacja Polski zakwalifikowała się na Mistrzostwa. Będę śledziła mecze z zapartym tchem. Zapewne nie tylko ja. Takie wydarzenia to również okazja do spotkań w gronie znajomych, gdzie piwo i przekąski dzielnie towarzyszą kibicującym. Stąd też na blogu nowa mała seria postów - Kącik Kibica. Najczęściej pojawią się w nim przepisy na różnego rodzaju przekąski, jednak nie tylko, więc jeśli będziesz szukać pomysłów na coś dobrego do zjedzenia przy piwku podczas meczu - to mam nadzieję, że tu je znajdziesz. Oczywiście jak najbardziej wszystko będzie zjadliwe nie tylko w czasie Mundialu. Dziś zacznę od czegoś pysznego - Kulki Mocy, energetyczne i smaczne. I do tego proste w wykonaniu.
- 1 banan (najlepiej bardzo dojrzały)
- 2 łyżki ziaren sezamu
- 3 łyżki pestek dyni
- 1 łyżka miodu
- 3 łyżki masła orzechowego (ja użyłam Primavika)
- 1 łyżeczka masła ghee (ja użyłam masła ghee od Palce Lizać)
- 50g wiórek kokosowych (do obtoczenia)
Papilotki mogą być w barwach drużyny której kibicujecie! Moc na dopingowanie ulubionej reprezentacji gwarantowany. Przy okazji całkiem zdrowa przekąska wyszła prawda?
KULKI MOCY
Składniki:
- 125g śliwek suszonych- 1 banan (najlepiej bardzo dojrzały)
- 2 łyżki ziaren sezamu
- 3 łyżki pestek dyni
- 1 łyżka miodu
- 3 łyżki masła orzechowego (ja użyłam Primavika)
- 1 łyżeczka masła ghee (ja użyłam masła ghee od Palce Lizać)
- 50g wiórek kokosowych (do obtoczenia)
Wykonanie:
Wykonanie jest bardzo proste - wszystkie składniki (poza wiórkami kokosowymi) wrzucamy do blendera i blendujemy dokładnie. Gotową masę formujemy w kuleczki (najlepiej dłonie zwilżyć wodą wówczas masa się nie klei do rąk). Kulki obtaczamy w wiórkach kokosowych i układamy na talerzu/tacy wyłożonej papierem do pieczenia. Wkładamy na 2 godziny do lodówki. Gotowe możemy przełożyć do papilotek od muffinek, co zapobiegnie późniejszemu sklejaniu kulek.Papilotki mogą być w barwach drużyny której kibicujecie! Moc na dopingowanie ulubionej reprezentacji gwarantowany. Przy okazji całkiem zdrowa przekąska wyszła prawda?
Wszamałabym :)
OdpowiedzUsuńO matko! Chodzą za mną te kulki od kilku dni. To chyba znak, że muszę je zrobić.
OdpowiedzUsuńCześć witam cię bardzo serdecznie W ten chłodny majowy dzień nie trafiłam tutaj do ciebie poprzez swojego Instagrama to też Postanowiłam zostawić po sobie kilka słów ale Narobiłaś mi smaka tymi kuleczkami Szkoda tylko że nie można tak przez monitor się poczęstować ha ha ha bardzo ładna aranżacja zdjęć Pozdrawiam cię serdecznie przesyłam mnóstwo pozytywnej energii dla ciebie i twoich bliskich
OdpowiedzUsuń💁 odnowionaja.blogspot.com
Zapraszam Cię serdecznie na bloga swej Przyjaciółki Agnieszki , która chwyta piękne chwile w swój obiektyw , ale również pisze życiowe przesłania z serca dla drugiego człowieka .
Pozdrawiam serdecznie Sylwia