Krem do stóp - antyperspirant - AQUASELIN PODOLOGY Oceanic

"Pójdę boso...pójdę boso..." kojarzycie tę piosenkę? Ja głownie jej refren. Boso,,zwłąszcza latem..

Skrapetki mogły by dla mnie nie istnieć, chyba że do kupowania i oglądania, bo nie ukrywam, że na Aliexpress jest ich całkiem przyjemna ilość, zachwycające wzory, no i przystepne ceny; ale w ich noszeniu nie jestem specjalistką. Boso! Od kiedy tylko pojawiają się cieplejsze, wiosenne dni, aż do pierwszych przymrozków - mogę chodzić boso, bez skarpet - tylko gołe stopy i buty. A zimą, gdy już wracam do domu to skarpety odą w kąt i mogę chodzić oczywiście boso!

A z takim podejściem wcale stopom nie jest łatwo- o nie! Kwestia pielęgnacji stóp -niby mało widoczna, ale jakże ważna! Zawsze!

W ostatnim czasie jednym ze składników w pielęgnacji stóp był Krem do stóp - antyperspirant - AQUASELIN PODOLOGY Oceanic i o nim trochę Wam dziś opowiem.

Krem do stóp - antyperspirant - AQUASELIN PODOLOGY Oceanic

Od producenta:
Specjalistyczny antyperspirant w kremie zapewnia skuteczną i długotrwałą ochronę przed poceniem się skóry stóp. System Inteligentnej Ochrony SIGO skutecznie ogranicza nadpotliwość. Aktywny kompleks AntiPerspira redukuje potliwość w miejscu stosowania i niweluje przykre zapachy, zapewniając jednocześnie efekt świeżości i suchości. Olej z awokado nawilża i odżywia naskórek, przywracając gładkość. Alantoina koi podrażnioną skórę stóp.

Działanie:
Odświeża, ogranicza nadpotliwość, nawilża, niweluje przykry zapach, odżywia
Stosowanie:
Cienką warstwę kremu nanieść na oczyszczone, suche stopy i wmasować do wchłonięcia. Stosować 1-2 razy dziennie.

Skład:
Aqua, Aluminum Chlorohydrate, Hydroxypropyl Starch Phosphate, Steareth-2, Dicaprylyl Ether, Coco-Caprylate/Caprate, Caprylyl Methicone, Glycerin, Glyceryl Stearate, Steareth-21, Cetyl Palmitate, Persea Gratissima Oil, Octyldodecanol, Allantoin.

Testowany dermatologicznie z udziałem alergicznymi chorobami skóry
Źródło: KLIK

Moja opinia:

Krem znajduje się w miękkiej tubce z plastikową zakrętką. Pojemność to 50ml. Po wydobyciu ukazuje się biały, delikatny kosmetyk. Jeśli chodzi o jego zapach to dla mnie jest niewyczuwalny, co dla mnie jest miłą zaletą, bo akurat w kremach do stóp zapachy są przeważnie "nie z mojej bajki".
Przyjemnie się rozprowadza i szybko wchłania, co znowu jest na plus.
Tak jak wspominałam na wstępnie - latem lubię chodzić boso i przez cały dzień w zamkniętym obuwiu stopa ma prawo sie spocić, a ten antyperspirant bardzo dobrze sobie z tym radzi. Mogę dłużej cieszyć się świeżością i nie obawiać przykrego zapachu. Chyba nie muszę wspominać, że nie jest to kosmetyk zamiast mycia! Ale mam nadzieję, że to jest oczywista oczywistość!
Wracając do kremu to wywarł na mnie bardzo pozytywne wrażenie i na pewno jeszcze do niego wrócę. Na szczęście nie cierpię na uporczywą potliwość stóp, więc też nie wiem jak kosmetyk zachowa się u osób się z nią zmagających.

Kosmetyk miałam okazję poznać dzięki akcji testerskiej u Michała KLIK i cieszę się, że włąśnie ten krem wybrałam do testów. A Wy go znacie? Używacie antyperspirantów do stóp? Polecacie coś? Dajcie znać!